Im strzelać nie kazano! Elana niczym... Małapanew Kuczów ! | |
Dodano:26 Sep 2012 23:01 Jak pewnie doskonale już wszyscy więdzą... nasz klub w tym sezonie 2012/2013 w oficjalnych meczach nie zdobył jeszcze bramki, tracąc przy tym aż 16 (+ dwie w Pucharze Polski)! To już 8 spotkań ligowych i 1 pucharowy w Kołobrzegu w którym "żóło-niebiescy" nie potrafią pokonać bramkarza rywali... Nawet najdłużej pracujące osoby w klubie oraz najstarsi kibice Elany nie pamiętają czy kiedykolwiek nasz klub miał tak słaby bilans bramkowy... Jest to nie tyle co śmieszne ale przerażające... Sami piłkarze a dokładnie kapitan drużyny całą winne za obecny stan "zwalił" na opiekuna Wędzyńskiego, który tragicznie przygotował zespół do sezonu... Owszem nie sposób się nie zgodzić z Marcinem bo przecież także My kibice Elany potrafiliśmy dojrzeć brak profesjonalnego podejścia tego pana do pracy w naszym klubie co zresztą w sposób dosadny wyrażaliśmy podczas spotkań ligowych ! Fajnie iż Marcin Wróbel odważył się szczerze powiedzieć "co jest grane" jednak My kibice możemy mieć do kapitana żal i pytanie "dlaczego tak późno?" Przecież Marcin jest jednym z najstarszych i doświadczonych zawodników w tym klubie... czemu nie reagował wcześniej iż na treningach "nic nie robią" ? Przecież profesjonalny piłkarz po tylu latach gry w piłkę doskonale wie co trzeba zrobić aby jego organizm był należycie przygotowany do rozgrywek... Rozumiemy iż Marcin i każdy inny piłkarz naszego klubu bał się oficjalnie głośno odezwać w tej sprawie bo mogłoby to skutkować np. odsunięciem danego zawodnika od zespołu! Ale dlaczego nikt z piłkarzy nie przyszedł z tym problemem do nas? Przecież od tego My kibice Elany jesteśmy... Takie sprawy trzeba załatwiać szybko ponieważ nikomu nie pozwolimy na niszczenie naszego klubu ! Tak to już niestety jest iż często byliśmy czy jesteśmy wprowadzani w błąd bo często to co oficjalnie jest "cacy" w rzeczywistości okazuję się "bee i fuj, fuj". Miejmy nadzieję iż w przyszłości gdy tylko będzie się coś działo niepokojącego w klubie to My kibice nie będziemy się o tym dowiadywać od osób "trzecich" aby potem nie było czasem za późno na reakcje ! Opiekuna Grzegorza już z nami nie ma (z pewnością w dużym stopniu dzięki nam) a więc piłkarze, teraz nie ma żadnych tłumaczeń... trzeba zapier....ć ! Elana jak Małapanew Kuczów oraz LZS Włodary-Węża ! |
|
dodał: Admin |
komentarze [0] powrót
|