Wyjazd do Świecia (Sezon 2000/2001) 
Do Swiecia wybralismy sie busami w sile 35 hools. Dojazd spokojny nie liczac alkoholu. W Swieciu zadnego hools miejscowych , mecz piknik do drugiej polowy , gdzie paru Elanowcow poszlo do sektorow zajmowanych przez zgredow ze Swiecia. Nie czekajac dlugo zaczely sie przepychanki. Do obitych zgredow dolaczyl pilkarz ze Swiecia , ktory widzac ze bija ojca sam zaczal szurac. Lecz wkrotce sprawe wyjasnilismy. Do tego wszystkiego wpadly psy w sile 12-15 pal , jednak ku mojemu zaskoczeniu młodzi z Elany wjechaly w nich bez strachu. Psy wpadly w panike i nie wiedzialy co robic i to zawarzylo o calej akcji. Starzy hools Elany konkretnie jebli w psy , ktorzy wycofali sie na gorny teren stadionu (cala akcja miala miejsce na koronie). 10 hools Elany pilnowalo flagi , cala reszta sie lala tj. 25 hools. Co dziwnego psy nikogo nie zawinely ani nie spisali. Po kilku piosenkach na psiarnie doping trwal do konca meczu. Powrot spokojny.

<<< powrót