Wyjazd do Grudziądza 01.05.2010
Na zbiórce w Toruniu pojawiło się ok 120 kibiców Elany jednak z powodu braku
transportu 14 osób musiało odpuścić wyjazd (po to są robione wcześniejsze
zapisy, żebyśmy wiedzieli ile autokarów czy busów zamówić, bo nikt w
ciemno większej ilości nie będzie rezerwował a potem odmawiał). Ostatecznie
w sektorze gości pojawiło się ok 150 osób w tym niecałe 5 dych chłopaków
z WfcG, 5 z Ruchu Chorzów i 1 KS Myszków. Pod bramą zostało kilku zakazowiczów.
Na płocie wywieszamy dwie flagi Elany i jedno płótno WfcG. Doping taki sobie.
W pierwszej połowie jakieś zamieszanie za sektorem Olimpii, której było 100
- 120 osób. W drugiej części meczu Olimpia wysyła dwie pijane osoby pod nasz
sektor w celu rozmowy jednak jeden z nich rzuca się, oczywiście bez skutecznie
na naszą flagę (typowe frajerskie zachowanie) i oboje zostają zawinięci
przez ochronę. Po tym "krzywym" numerze próbujemy dodzwonić się do
miejscowych jednak nie odbierają telefonów. W końcu udaje nam się
skontaktować z ich "guru", który jak zwykle odmawia nam walki nawet
na ich warunkach tłumacząc się tym, że mogliśmy atakować ich kordon (z
psami) jak byli jesienią w Toruniu. Bez komentarza.