Wyjazd do Gniezna (Sezon 2005/2006)
Na mecz do Gniezna wybrało się pociągiem 57 najwierniejszych
Elanowców w składzie bardzo dobrym jakościowo. Droga na mecz minęła
spokojnie, tylko w Janikowie przegoniliśmy z dworca miejscowych napinaczy. Na
dworcu w Gnieźnie przejęła nas policja i po spisaniu wszystkich oraz
sprawdzeniu listy z zakazami udaliśmy się na stadion. Młyn miejscowych to ok
20 małolatów. My w pierwszej połowie trochę dopingujemy, z kolei w drugiej z
powodu katastrofalnej postawy naszych grajków ograniczamy się do kilku okrzyków...
Ogólnie na meczu lipa. Droga powrotna ze względu na fatalne połączenie
kolejowe zajęła nam ponad cztery godziny (m.in. 1,5 godzinny postój w Inowrocławiu)
i minęła spokojnie nie licząc obrzucania pociągu kamieniami w Janikowie
(prawdopodobnie przez miejscowy fc Zawiszy).