Wyjazd do Kleczewa 28.05.2014 
Na środowym wyjeździe Nas w Kleczewie 133 (autokar, bus i 15 aut). Przed pierwszym gwizdkiem praktycznie w komplecie stawiamy się w sektorze gości, przyznano nam 120 biletów jednak nie było problemów aby dokupić je w kasie miejscowych. Wieszamy 4 flagi (Ekipa Wyjazdowa, Mokre on tour, Ultras Elana i WT) oraz mały transparent Rubinkowa. Na samym wstępie dowiadujemy się iż nasi piłkarze tym razem zagrają w strojach ... miejscowych ponieważ kierownik naszej drużyny zapomniał naszych koszulek! Co ciekawe kierownik Elany ma przydomek "Sokół" a więc być może chciał aby piłkarze zagrali z jego ksywką na plecach?:) Żarty, żartami ale dobrze iż tak to wszystko się skończyło bo na pewno nie byłoby miło gdybyśmy przez taką głupotę dostali walkowera ! Przez cały mecz w asyście bębna prowadzimy dobry doping. Grajki do przerwy przygrywały z liderem tabeli 0:2 (nie strzelili karnego-słupek), w drugiej połowie doprowadzają do remisu 2:2 i mało nie wygrali tego meczu... Miejscowi ze skromnym młynkiem bez flag, coś tam dopingowali ale nie było ich słychać w naszym sektorze. Podróż z wahadłem w dwie strony. Pozdro dla obecnych !

<<< powrót