Historia zorganizowanego dopingu w Iławie sięga połowy lat 90. Wtedy właśnie drużyna Jezioraka osiągała największe jak dotychczas swoje sukcesy. Awans do na zaplecze ekstraklasy oraz 1/4 finału Pucharu Polski sprawiała że w niespełna 32 tysięcznej Iławie ludzi ogarną szał Piłkarski. Na trybuny przy Sienkiewicza 1 przychodziło nawet po 8 tysięcy widzów! Młyn wtedy formował się powoli od około 20 osób by osiągnąć potem nawet do 500 szalikowców na meczu z Legią w roku 94. Od roku 96 Jeziorowcy załapali dobre kontakty z kibicami Warszawskiej Polonii. Częste wizyty Iławian w Warszawie i odwrotnie kwitowały coraz lepszymi kontaktami chodź zgoda była oficjalnie od 96 roku to od 97 była zgodą z prawdziwego zdarzenia. Krótki epizod ma w kartach historii kibiców Jezioraka układ z szalikowcami Stali Stalowa Wola. Układ powstał w czasie gdy Stalówka i Jeziorak miały wspólną zgodę, czyli Polonię. Dobre stosunki ze Stalówką zakończyły się zaraz po tym jak padła ich zgoda z Warszawiakami. A dokładniej stało się to, po meczu Stali w Iławie. Po kwitnąych sukcesami latach Piłki Kopanej w Iławie przyszedł kryzys piłkarski a za tym kibicowski. Jeziorak w roku 2000 pożegnał się z II ligą i spadł aż do czwartoligowego frontu. Na trybunach w tamtym okresie kibicowski klimat niemalże upadł. Upadła także wtedy zgoda z Polonią w roku 2005. W tym właśnie roku po awansie Jezioraka do III ligi doping w Iławie zaczął się odradzać. I znów w młynku zbierało się po około 20 osób by pod koniec sezonu osiągnąć już młyn ze średnią liczbą 100 głów z oprawami. Niestety Jeziorak w tym sezonie z III ligi spadł. A kibicowanie zaczynała kwitnąć. Na Pucharowych spotkaniach z Zagłębiem Sosnowiec i Lubin młyn na zakolu zbierał się w 150 i 200 osób. Na obu meczach były coraz częściej witające oprawy. We wrześniu roku 2006 odbyły się derby z odwieczną kosą Jeziorowców, Stomilem w Olsztynie wtedy do stolicy Warmii wybrało się 210 Iławian co sprawiło spore, miłe, zaskoczenie w świadku kibicowskim. W tym sezonie także nie zaliczyliśmy żadnego 0 wyjazdowego. Wynik wyjazdowy został powtórzony 2 tygodnie później w Lubawie. Tam zjawiło się kolejne dwie setki kibiców z Iławy. Na tym meczu zadebiutowała oprawą pierwsza i jak na razie jedyna grupa ultras w Iławie czyli Ultras Fans Jeziorak '06 . W kwietniu roku 2007 Jeziorak złapał przyjazne kontakty z kibicami Toruńskiej Elany. W dość krótkim czasie dwa kluby połączył układ sportowy. Tego samego roku, w czerwcu odbyły się rewanżowe derby, tym razem w Iławie. Młyn Jezioraka zgromadził 500 osobową ekipę wspierana przez układowiczów z Torunia (ok 60). Rok później Jeziorowcy pobili kolejny swój rekord tym razem wyjazdowy. Do Ostródy wybrało się ponad 300 kibiców Biało Niebieskich wspieranych przez ziomków z Torunia w około 70 osób. Wynik ten został poprawiony pół roku później na II ligowym froncie w Olsztynie. Po tamtym meczu Układ z Elana przeistoczył się w zgodę która trwa i trzyma się bardzo dobrze do dziś dnia. Obecne czasy to lekki zanik formy kibiców w Iławie. Słabsze wyjazdy słabsza prezentacja u siebie ale są hity które nadal przyciągają rzeszę fanów. np. ostatnie mecze z Petrą na wiosnę czy Stomilem na jesieni w Iławie roku 2011 przyniosły 500 osobowe młyny. Kibicowanie w Iławie ma się dobrze chodź największymi naszymi mankamentami są wyjazdy. Spowodowane głównie tym że każdy wyjazd to nie małe obciążenie dla kieszeni. A mieszkamy w regionie chodź pięknym to bardzo biednym i zajebiście sporym bezrobociem. Jednakże mimo wszystko staramy się by mecze na S1 oraz na wyjazdach były niezapomnianym wrażeniem dla każdego kibica Jezioraka!
