HISTORIA KLUBU - www.elanatorun.com ...
Zakładowy Klub Sportowy Elana Toruń
powstał 28 sierpnia 1968 roku. Wcześniej działalność sportowa przy zakładzie
prowadzona była w ognisku TKKF Toruń. Pierwszą sekcją była piłka nożna,
zaś wkrótce powstały dwie kolejne, szkółka sportowa ogólnorozwojowa i
judo.
Inauguracyjny sezon piłkarze Elany spędzili w klasie B, ale już po roku
awansowali do klasy A. Nic dziwnego, bo patronacki zakład (Elana - producent
włókien poliestrowych) stworzył im doskonałe, jak na tamte czasy, warunki.
Jako drużyna B-klasowa torunianie grali spotkania towarzyskie z wielkimi
polskimi zespołami. Elana grała m.in. sparing z drugoligową wówczas Polonią
Warszawa. Żółto-niebiescy przegrali 1:7. Bramkę strzelił Józef Żołądkowski,
a mecz obserwował sam Kazimierz Górski. Były to wyjazdy w ramach Zakładowego
Oddziału Samoobrony. Na szkolenia jeździło 25 piłkarzy i tyleż dziewczyn
z zakładu. Wykłady trwały godzinę, a resztę czasu piłkarze poświęcili
na treningi i sparingi.
W Elanie nie było kłopotów z naborem do sekcji piłkarskiej. Zawodnicy
mogli bowiem liczyć na wiele przywilejów w zakładzie i chętnie
przychodzili do ZKS. Piłkarze wówczas pracowali, ale byli oddelegowani do
gry w zespole. Nie tylko mieli zapewnioną pracę, lecz często także
mieszkanie. Trzeba nadmienić, że w tamtych czasach na własne lokum czekało
się nawet 15 lat. Pierwsze spotkania ligowe Elana rozgrywała na nieistniejącym
już boisku przy Drodze Trepowskiej w Toruniu. Elana miała wówczas liczną
grupę oddanych kibiców, którzy jeździli także na mecze wyjazdowe. Na
niektóre spotkania z Torunia wyjeżdżało kilka autobusów ówczesnego MPK.
Nawet Bolesław Różycki, pierwszy sekretarz komitetu miejskiego PZPN, jeździł
z drużyną.
Na początku 1970 roku doszło do fuzji Elany z upadającym wówczas Wojskowym
Klubem Sportowym Gryf Toruń.. Likwidowane były mniejsze kluby wojskowe i
dlatego Gryf został wchłonięty przez Elaną .Dziesięć lat później
podobny manewr nastąpił z, działającym na Podgórzu (toruńska dzielnica),
klubem Victoria Toruń. Jednak już wcześniej, bo w połowie lat 70. Elana
przeniosła się na boisko przy ul. Armii Ludowej. Boisko zbudowała Victoria,
w tzw. czynie społecznym. Na początku rolę szatni pełniły dwa, wycofane z
użytku, wozy tramwajowe. Do formalnego wchłonięcia Victorii doszło kilka
lat później. Victoria miała długi, a miasto za bardzo nie było
zainteresowane ani ich umorzeniem, ani opieką nad obiektem.
Pierwszy poważny sukces piłkarze Elany odnotowali wiosną 1971 roku, kiedy
zapewnili sobie awans do III ligi. Torunianie walczyli wtedy z Goplanią
Inowrocław. Po zakończeniu sezonu zespoły miały tyle samo punktów i
decydujący mecz rozgrywany był na stadionie Zawiszy. Bydgoszcz. Z obu miast
zjechały setki kibiców. Elana prowadziła, a minutę przed końcem meczu
Goplania wyrównała. Z kolei na początku dogrywki to inowrocławianie
zdobyli gola, a Elana w samej końcówce doprowadziła do remisu. Sędzia zarządził
rzuty karne, w których toruńscy piłkarze okazali się lepsi.
Niestety, torunianie tylko przez sezon grali w III lidze. Później
dosyć długo nie udawało im się tam powrócić. Awansowali na ten szczebel
rozgrywek dopiero w 1978 roku. Z kilkoma przerwami, grali w niej do lata 1993
roku, kiedy wywalczyli awans do II ligi. Pierwszy sezon na drugoligowym
froncie był nieudany, ale po dwóch latach, w 1996 roku, znów awansowali i
grali tam przez trzy sezony. Spadli do III ligi w trzy lata później, a po
kilku miesiącach klub został zlikwidowany.
Po rozpadzie większość z piłkarzy trafiło do klubów I lub II ligi. Klub
przestał istnieć na początku 2000 roku. 22 stycznia odbyło się bowiem
ostatnie zebranie członków Elany. W sytuacji ogłoszenia przez syndyka upadłości
klubu, sprawa zakończenia działalności piłkarskiej Elany stała się
oczywista. Po ponad 32 latach ze sportowej mapy Torunia zniknął klub, który
sympatykom kojarzył się przede wszystkim z piłka nożną. Tego samego dnia
jednak, niemalże to samo grono działaczy, występując już jako komitet założycielski
powołało do życia Toruński Klub Piłkarski. Mimo że w składzie nowego,
10-osobowego zarządu, nie znalazł się nikt bezpośrednio związany z Elaną
SA, oficjalnie potwierdzono, że TKP będzie kontynuował piłkarskie tradycje
Elany.
To były bardzo ciężkie czasy dla toruńskiego futbolu. Dzięki pomocy władz
miejskich i sądu dosyć szybko udało się to zarejestrować i przejąć drużynę
oraz kontynuować występy w rozgrywkach ligowych. Toruński KP był jednak
zupełnie innym tworem, przede wszystkim pod kątem organizacji. Niestety,
niskie fundusze i słaba kadra piłkarska spowodowały, że torunianie spadli
do czwartej ligi. W ciągu kolejnych czterech lat piłkarze TKP awansowali do
III ligi, aby po roku spaść z niej i znowu awansować. Torunianie w trzeciej
lidze grali do 2008 roku, kiedy to Polski Związek Piłki Nożnej przekształcił
rozgrywki ligowe.
Zespół z Torunia grał więc już nie w III,a w II lidze, która została
podzielona na dwie grupy: wschód i zachód. Żółto-niebiescy trafili do tej
ostatniej, w której grają do dziś. Dodać trzeba, że rok 2008 był
szczególny jeszcze z kilku innych ważnych dla klubu powodów. Dnia 6 marca
toruński klub wrócił do swojej pierwotnej nazwy, więc na salony piłkarskie
powróciła Elana, a dokładnie TKP Elana Toruń, natomiast 28 sierpnia klub
obchodził swoje 40-lecie.
Jednak, chyba najbardziej przełomowym rokiem okazał się ten bieżący. 17
czerwca została powołana sportowa spółka akcyjna, której udziałowcami są:
Urząd Miasta Torunia, Marwit (producent soków jednodniowych), Karo BHZ
(obrót złomem metali kolorowych). Prezesem TKP Elana SSA Toruń, został
Artur Żbikowski, który do dziś jest sternikiem klubu.
W ponad 40-letniej historii klubu działało wiele sekcji, m.in. judo,
siatkówka, pływanie, piłka ręczna, podnoszenie ciężarów czy żeglarstwo.
W pamięci kibiców Elana głównie kojarzy się z futbolem. Chociaż 42 lata
to nie jest zbyt długi okres, jednak piłkarze spod szyldu Elany dostarczyli
swoim kibicom wielu wspaniałych chwil. Jak choćby we wspominanym 1971 roku,
kiedy w niemalże ostatniej chwili ograli Goplanię i awansowali do III ligi.
W 1982 roku kibice byli świadkami niezwykle emocjonującej, pucharowej
potyczki z Zawiszą Bydgoszcz, wygranej przez Elanę w rzutach karnych. Pod
koniec lat 80. toruńscy piłkarze zaczęli szturmować bramy II ligi.
Przegrali jednak baraże z Odrą Wodzisław. Cel osiągnęli w 1993 roku. Po
wspaniałym sezonie wygrali III ligę i uzyskali bezpośredni awans do wyższej
klasy. Co prawda szeregi drugoligowców opuścili dosyć szybko, ale zdążyli
rozegrać jeden z najlepszych meczów w historii klubu, ze Śląskiem Wrocław.
Emocje, jakie towarzyszyły tej potyczce, jej poziom, a przede wszystkim wynik
(3:2 dla Elany) na długo pozostaną w pamięci kibiców i piłkarzy. Później
był sezon 1996/97, kiedy Elana, jako beniaminek II ligi, nieoczekiwanie włączyła
się do walki o awans do ekstraklasy. Były znakomite potyczki m.in. z Pogonią
Szczecin czy Dyskobolią Grodzisk Wlkp., byli też świetni piłkarze, jak choćby
Waldemar Czarnecki, Jacek Kot, Jarosław Maćkiewicz.
To już jednak historia, choć pozostaje mieć nadzieję, że niedługo
powrócą dobre czasy dla toruńskiego futbolu.