Szanowni Elanowcy, Drodzy Torunianie,
Po ostatnim poście na naszym fanpagu w którym to stanęliśmy w obronie kobiet, równocześnie wyrażając swoją opinię na temat niszczenia kościołów, pomników i tego typu zabytków zawrzało, ruszyła lawina i masa przeróżnych komentarzy. Oprócz wielu słów poparcia otrzymaliśmy także (co było do przewidzenia) wiele negatywnych komentarzy, zarzucających nam swoją bierność, hipokryzje itd. Jednym słowem „gów*o - burza”. Z wielu tych wpisów wynikało iż tak naprawdę co byśmy nie zrobili w tej sprawie to i tak byłoby źle, no chyba, że wzięlibyśmy udział w tych manifestacjach, najlepiej atakując milicje 🙂 Czasami odczuwamy wrażenie iż tego od nas oczekujecie?:) Co najważniejsze, pragniemy podkreślić iż My naprawdę nie szukamy nikogo poklasku w tej sprawie i naprawdę nie zamierzamy przekonywać do swoich racji. Robimy po prostu swoje, to co uważamy w danej chwili za stosowne!

Wrzucimy jednak tutaj kilka słów dodatkowych wyjaśnień aby nie było pewnych niedomówień!

1. Jesteśmy grupą apolityczną! Nie reprezentujemy ani nie identyfikujemy się z żadnym ugrupowaniem politycznym! Nie ma obecnie w naszym kraju takiej partii, którą moglibyśmy z czystym sercem całkowicie jako grupa kibiców poprzeć. Dlatego kto na kogo głosuje pozostawiamy indywidualnemu wyborze każdego z Was!

2. Nie chcielibyśmy też wchodzić tutaj w tematy światopoglądowe na temat aborcji. Systemowi udało się dość znacznie podzielić Polaków. Wspieramy nasze dziewczyny, żony, córki i wszystkie kobiety walczące o swoje prawa! Dlatego też zdecydowana większość z nas wyraża poparcie dla protestujących kobiet w sprawie aborcji eugenicznej (oczywiście w szczególnych, uzasadnionych do tego przypadkach bo przecież nie mówimy tutaj o zdrowym płodzie) . Ogólnie wychodzimy z założenia, iż każda kobieta powinna w tym zakresie decydować wedle swojego sumienia. Nie odbieramy też nikomu prawa aby uważał inaczej.

3. Nasza wizyta pod kościołem nie była żadną kontrmanifestacją! Niestety wraz z tysiącami kobiet w całej Polsce na ulice wyszły feministki, antifa i inne lewackie bojówki, podżegając do wojny i rewolucji. Nie dajmy pisowcom i lewicowym aktywistom podzielić społeczeństwa.

4. Jako patrioci nie pozwolimy na niszczenie wartości, tradycji, kultury, religii i dziedzictwa narodowego na które poprzednie pokolenia pracowały latami i za które wielu ginęło. Nie wyrażamy też zgody do niszczenia elewacji kościołów, wtargnięcia do nich i przerywania nabożeństw oraz ubliżania starszym ludziom. Na to wszystko na nasza reakcja będzie jednoznaczna!

Oczywiście choć akurat w Toruniu, na szczęście takie przypadki są znikome to jednak są! W całym kraju dochodzi do wielu tego typu zdarzeń. Zdajemy sobie sprawę iż 90% manifestujących kobiet faktycznie idzie tam walczyć o swoje prawa. Jesteśmy za tymi Kobietami, z kręgosłupem moralnym, które nie niszczą kościołów, nie profanują mszy świętych. Nie dajcie się dziewczyny wykorzystywać i nie ulegajcie lewackim celebrytom, którzy próbują Wami manipulować i zbijać na Was kapitał polityczny!

5. To, że stoimy pod kościołami nie oznacza, iż bronimy rząd, nie bronimy też ślepo księży, klerów i „kościoła” w ścisłym rozumowaniu jako instytucja. Tym bardziej nie jesteśmy też zwolennikami Ojca Tadeusza. Zdajemy sobie sprawę z tego iż to też są tylko ludzie i z istniejącej patologii (głównie związana z pedofilią), która w kościele również niestety jest! Także uważamy iż kościół powinien być wolny od polityki! Wielu hejterów zarzuca nam jednak iż mało, który kibic Elany Toruń chodzi do kościoła a teraz nagle stajemy w jego obronie. Pomijając już pewne stereotypy (bo choć wielu w to wątpi to naprawdę wśród nas są osoby regularnie uczęszczające na mszę święte) to owszem aniołkami też nie jesteśmy, zdajemy sobie z tego sprawę i jest też sporo osób tzw. „niepraktykujących”, jest też sporo grzeszników. Nie zmienia to jednak faktu, iż większość z nas została tak wychowana, wychowana w wierzę katolickiej, nauczona pewnych wartości i symboli, które dla nas są Święte! (do nich zaliczają się chociażby barwy narodowe czy właśnie symbole religijne!). Nie godzimy się na niszczenie miejsc kultu religijnego wielu Polaków, na niszczenie pomników np. Jana Pawła II. i tym podobnych dewastacji. Kto z kibiców Elany uważa inaczej ten po prostu z nami pod kościołami nie stoi – proste!

p.s. Hipokryzja to najczęstsze słowo, które pada ze strony krzykaczów odnośnie tego iż tutaj bronimy kościołów, pomników i innych tego typu zabytków a z drugiej strony nasze miasto przepełnione jest dużą ilością napisów „Elana Toruń” itd. Niby racja... Jednak w ramach wyjaśnienia. My jako administratorzy strony elanowcy.pl też nie jesteśmy za bzdurnym bazgraniem byle czego, całego naszego miasta czcionką „Times New Roman”. Podobają nam się jednak konkretne malowidła, graffiti (przynajmniej dla Nas przyjemne dla oka. Znaczna ilość nich jest wykonana nawet za zgodą właściciela danego mienia). Jasne, też wolelibyśmy aby nie były one umieszczane na murach uznawanych, chociażby z racji swojego wieku za zabytki. Nie na wszystko wbrew pozorom jednak mamy wpływ 😉

Oczywiście dla wielu postronnych osób może nie mieć znaczenia czy to na garażu czy na takiej ścianie czy na innej, dla kogoś może jest to równa sobie dewastacja i tyle. OK! Jeżeli jednak ktoś nie widzi różnicy pomiędzy pomalowanym garażem a popisanym kościołem czy też zniszczonym pomnikiem np. Jana Pawła II (jak to w innych miastach miało miejsce) to najwyraźniej dla tej osoby wartości religijne i pewne symbole się nie liczą. Nie mamy więc w tym przypadku też o czym rozmawiać bo zapewne nie dojdziemy do porozumienia.

Tyle na ten temat.