Opis z wyjazdu do Jarocina.
Dodano:20 Apr 2018 10:42
14.04.2018 Jarota Jarocin - Elana Toruń 0:2
W sobotę 14 kwietnia przypadł nam kolejny mecz wyjazdowy naszej drużyny i „po raz setny” do Jarocina 😉 Owszem sformułowanie „po raz setny” w tym przypadku jest przenośnią ale prawda jest taka iż z Jarotą gramy w jednej lidze (z przerwą na dwa sezony) od sezonu 2006/2007. W związku z tym tych podróży do Jarocina w ostatnich latach było już dosyć sporo przez co akurat wojaże do tej miejscowości przez wielu wyjazdowiczów nie należą do lubianych, kojarzone są raczej rutyną, nudą i na pewno nie widnieje na liście tych „priorytetowych”.
Ponadto już długo przed meczem wiedzieliśmy iż w związku z tym iż te spotkanie rozgrywane jest na bocznym boisku w Jarocinie to nie będziemy mieli okazji obejrzeć tego meczu z pozycji trybun.
Powodów, wymówek aby tam nie jechać z pewnością znalazłoby się jeszcze sporo ale nie dla prawdziwych FANATYKÓW! Ich po prostu nie trzeba zachęcać, namawiać… dla nich (zazwyczaj) sobota = mecz i nie ważne gdzie, ważne że ELANA!
Takowych tzw. „najwierniejszych” w tą sobotę zebrało się plus minus około setka bowiem dokładnie autokar + 10 aut wyruszyło w stronę Jarocina. Do naszej liczby dobija 15 fanów KKSu Kalisz (dzięki za obecność!). Tak jak wspomnieliśmy już wyżej, mecz ten przyszło nam oglądać zza płotu dokładnie za bramką gdzie widoczność na wydarzenia boiskowe była całkiem dobra. Na płocie tym zawieszamy cztery nasze flagi - Śp. Mucha, ME, Ekipa wyjazdowa oraz fc Gniewkowo. Pomimo nieobecności naszej na stadionie staramy się dopingować naszą drużynę przez cały mecz a że tego dnia większemu gronu Elanowców dopisywały dobre humory to nie brakowało przy tym kibicowskie fanatycznej zabawy ;) Cały ten mecz pomimo „stereotypowej jarocińskiej nudy” można uznać za wyjazd klimatyczny i warty przeżycia 😉 Jeżeli chodzi o miejscowych tubylców to zebrali się tego dnia w ok. 30 osob i wywiesili jedną flagę. W 90 minucie spotkania rzucili dwukrotnie na boisko serpentyny przez co spotkanie zostało chwilowe przerwane i wydłużone o kilka minut.
Ponadto z kronikarskiego obowiązku dodamy iż piłkarze Elany wygrali te spotkanie 2:0 i to w sumie na tyle z wydarzeń wartych odnotowania.
Szacunek i pozdrowienia dla wszystkich obecnych na tym wyjeździe! Podziękowania także dla chłopaków z Jaroty za podrzucenie nam wody!
dodał: Admin
komentarze [0] powrót

nick:
mail: (nie konieczne)

obrazki:

smile wink wassat tongue laughing sad angry crying 

Content Management Powered by CuteNews