Dodano:12 Oct 2011 16:58 Elana Toruń - Bytovia Bytów 1:2 (0:2) 0:1 Pietrzyk (18), 0:2 Szałek (43), 1:2 B. Maćkiewicz (78)
Trzecią porażkę z rzędu na własnym stadionie ponieśli drugoligowi piłkarze Elany Toruń. Żółto-niebiescy tym razem ulegli Bytovii 1:2 (0:2)W ostatnich pięciu spotkaniach toruńska drużyna wywalczyła zaledwie punkt.Beniaminek z Bytowa od pierwszych chwil pokazał, że do Torunia nie przyjechał się bronić. Już w dziesiątej minucie, po strzale z rzutu wolnego Michał Pietrzyka, dobrą interwencją popisał się bramkarz Elany Łukasz Osiński. Chwilę później dogodną sytuację zmarnował Jakub Zejglic.W odpowiedzi strzał Radosława Mikołajczaka obronił Mateusz Oszmaniec, a uderzenie Pawła Mądrzejewskiego było niecelne.Goście sporo zagrożenia pod bramką Osińskiego stwarzali ze stałych fragmentów gry. Dwa gole zdobyli z bliźniaczo wykonanych rzutów rożnych, wybijanych przez byłego zawodnika Elany Wojciecha Piętę. W 19. min błąd naszej defensywy wykorzystał Pietrzyk, a 180 sekund przed przerwą testowany zimą w Toruniu Jakub Szałek.Po zmianie stron goście nadal prezentowali się lepiej. Na szczęście nie udało się im ponownie umieścić piłki w siatce.Wydarzeniem spotkania był z pewnością debiut 16-letniego Bartosza Maćkiewicza, syna Jarosława, najlepszego zawodnika 40-lecia klubu.Młody piłkarz pierwszy mecz w naszej ekipie zapamięta na długo. W 77. minucie zdobył dla Elany honorowe trafienie.- Był to udany debiut, ale przegraliśmy mecz - przyznał Maćkiewicz. - Wszyscy jesteśmy załamani. /nowosci.com.pl/ |