Elana Toruń - Rozwój Katowice 0:0

Bezbramkowym remisem z Rozwojem Katowice drugoligowi piłkarze Elany Toruń pożegnali rundę jesienną.

Sobotnie spotkanie rozpoczęło się dziesięć minut wcześniej, niż zakładano. Taką decyzję podjął Zbigniew Magnuszewski, obserwator Polskiego Związku Piłki Nożnej. Przedstawiciel futbolowej centrali obawiał się mgły oraz szybko zapadającego zmroku.

W pierwszej połowie spotkania z boiska wiało nudą. Obie jedenastki praktycznie nie stworzyły zagrożenia pod bramką rywali.

- Na początku chcieliśmy zmęczyć przeciwnika - powiedział Mirosław Smyła, szkoleniowiec Rozwoju. - Słyszeliśmy, że Elana miała problemy kondycyjne. Niestety, widać, że rywale te problemy mają już za sobą. Biegali i walczyli do końca.

Dwie godne odnotowania akcje stworzyli goście. W siódmej minucie, po zagraniu Roberta Tkocza, w boczną siatkę strzelił Łukasz Winiarczyk. 25 min później uderzenie Kamila Zalewskiego powracający do pierwszego składu żółto-niebieskich Adrian Bebłowski z dużym trudem wybił na róg.

Więcej emocji było po zmianie stron. Już pierwsza akcja mogła przyjezdnym dać prowadzenie. Sebastian Gielza zagrał futbolówkę wzdłuż bramki, ale zamykający Wojciech Król nie zdołał skierować piłki do siatki.

Gospodarze odpowiedzieli pięć minut później. Niestety, futbolówka uderzona przez Bartłomieja Kowalskiego odbiła się od obrońcy i trafiła w słupek.

Podopieczni Roberta Kościelaka nie mieli nic do stracenia i atakowali. Swoich szanse mieli Wojciech Świderek i Karol Lewandowski. W 61. min piłkę z rzutu rożnego na krótki słupek dośrodkował Adam Młodzieniak, a wbiegający Arkadiusz Czarnecki minimalnie chybił.

Miejscowi mieli trochę szczęścia. W 62. minucie przyjezdni wyprowadzili groźny kontratak. W pole karne Elany wpadł Szymon Kapias. Tym razem toruńczyków od utraty gola uratował słupek

W końcówce spotkania tempo gry spadło, ale do ostatnich minut drużyny walczyły o gola, który zapewniłby komplet punktów. Jednak wynik potyczki nie uległ zmianie. Tym samym torunianie zanotowali piąty remis w tym sezonie.

Elana Toruń - Rozwój Katowice 0:0

Elana: Bebłowski - Bartkiewicz, Carnecki, Wypij, Kowalski - Mikołajewicz, Świderek (żk), Młodzieniak (87, Sulej), Wróbel - Popis (79, Jaroszewski), Lewandowski (70, Kikowski)


/nowosci.com.pl/

<<< powrót