Wszystkie Newsy Szukaj Newsa Stare Newsy Zarejestruj się

Lany poniedziałek pt. Kulturalni kibice to My :)
Dodano:23 Apr 2014 9:03 Na 21 kwietnia 2014 zaplanowana była inauguracja ligi żużla w Toruniu sezonu 2014 gdzie na motoarenie zmierzyć się miały drużyny Unibaxu Toruń i Sparty Wrocław. Swoją obecność na tym meczu (mimo wcześniejszego protestu) zadeklarowała "ekipa widmo" co już na samym wstępie czyniło ten mecz wyjątkowym ! Smaczku dodał fakt iż w związku z zeszłoroczną ucieczką z finału drużyny z Torunia, komisja tejże ligi ukarała Unibax nie tylko punktami ujemnymi ale także nakazała dystrybucje biletów na ten mecz za symboliczną złotówkę ! W związku z powyższym My kibice Elany nie mogliśmy sobie odebrać takiej przyjemności aby na własne oczy przekonać się jak to naprawdę jest z tymi "zaginionymi" kibicami Apatora :) Wcześniej jednak aby nabyć wejściówki na te wydarzenie musieliśmy poświecić swój cenny czas i pojawić się na przedsprzedaży biletów, która zaczęła się w czwartek od samego rana...Wszystko poszło łatwo i przyjemnie dzięki czemu mimo wielkiej kolejki szybko staliśmy się posiadaczami owych wejściówek na to spotkanie. Nieco inaczej sytuacja ta wyglądała u naszych "sąsiadów", którzy z tego co nam wiadomo mieli spore pretensje do siebie nawzajem iż tak mało ich przyszło do pomocy wykupienia biletów... ehh organizacja "krzyżaków" chyba coś kuleje no ale cóż to nie nasz problem :) Jeszcze w ten sam dzień w kasach skończyły się bilety a jednocześnie zaczęła się wszechobecna jedna wielka panika w mediach iż Ci straszni kibole Elany wybierają się na ten mecz ! Przez te wszystkie "wyssane z palca" artykuły o rzekomej planowanej przez nas zadymie na stadionie klub Unibax poniósł dodatkowe koszta związane chociażby z zwiększeniem ilości ochroniarzy na ten mecz z 120 do 300 osób... Do końca tego nie rozumiemy bo chyba jako torunianie i posiadacze biletów mamy takie same prawo jak każdy inny aby wejść na ten stadion tak czy nie??? No cóż czwartek, piątek, sobota, niedziela i nadszedł długo oczekiwany lany poniedziałek, który to już na samym wstępie zaczął się udanie z naszej strony (kmwtw). Elanowcy pod motoareną pojawili się już na kilka godzin przed meczem korzystając chociażby z tzw. "ogródków" przy stadionie dzięki czemu czas do godziny 19.00 upłynął znacznie szybciej niż się mogło wydawać :) Gdy zbliżała się godzina zero Elanowcy przenieśli się spod stadionu na stadion zajmując miejsca na niebieskiej strefie gdzie zwykle formował się młynek fanów Apatora! Ostatecznie na stadionie pojawiło się prawie 200 fanów Elany, którzy na samym początku meczu nieco rozruszali publikę chociażby poprzez zrobienie fali, okrzyki o Unibaxie bądź doping dla ulubieńca krzyżaków – Tomka Golloba... trzeba przyznać iż szczególnie ten ostatni wydawał się mocno zadowolony z naszej wizyty:) Przy tym wszystkim cały czas wyczekiwaliśmy nerwowo aż na stadionie pojawią się ci niby najwierniejsi fani KSA obawiając się nieco iż także tym razem (podobnie jak na żużlu na lodzie na tor – torze) wcale nie zaszczycą nas swoją obecnością.... Tym razem jednak nas podwójnie zaskoczyli nie tylko przez to, że się jednak ujawnili ale przede wszystkim dlatego iż o dziwo zajęli zupełnie inny sektor niż zwykle a mianowicie (praktycznie) naprzeciwko nas na zielonej strefie nie wywieszając przy tym żadnych flag... słabo, słabo no ale pewnie "krzyżacy" mają na to jakoś logiczne wytłumaczenie :) Tak czy siak My zadowoleni ich obecnością przystąpiliśmy do rywalizacji na doping oczywiście śpiewając przy tym piosenki o naszej Elance ! Kibice KSA chociaż na ogół w ogóle nie słyszalni w naszym sektorze, coś tam zaczynają wulgarnie śpiewać na co dostali szybką odpowiedź z naszej strony z apelem o zachowanie resztki kultury za co otrzymaliśmy brawa od dużej części publiki znajdującej się na stadionie. Swoją drogą patrząc na ich niską średnią wiekową i obecność w ich grupce dużej ilości dziewczyn naprawdę nie pasują do nich takie brzydkie okrzyki :) Dlatego też nie pozostało nam nic innego jak skwitować to wszystko śmiechem... Po bodajże piątym biegu znudzeni słabą atmosferą meczu zagłuszoną przez motory i inne głośniki postanawiamy opuścić stadion i tym samym zakończyć tego dnia nasz śmigus-dyngus psikus skierowany w stronę kiboli KSA :) Na sam koniec dodamy tylko iż kilka godzin po meczu oraz następnego dnia na internecie, w gazetach pojawiły się artykuły, komentarze, które pozytywnie wyrażają się o fanach Elany i ich obecności na motoarenie. Z tych komentarzy można wyczytać iż wielu osobom spodobał się nasz doping tego dnia i żałują iż to nie Apator czy Unibax ma takich kibiców jak Elana (nie będziemy ich tutaj cytować bo jest ich naprawdę wiele) ! Zapraszamy więc na Bema tam dopiero jest prawdziwa atmosfera!:) Pochwalono nas nawet na oficjalnym fan page klubu Unibax... naprawdę nie ma za co :) Przepraszamy również wszystkich tych, którzy twierdzą iż Elana to tylko banda chuliganów bo Was pewnie zawiedliśmy tym iż na stadionie do niczego nie doszło... Poza tym dziękujemy również wszystkim tym którzy przyłączyli się do naszego dopingu:) "Ekipie widmo" pozostawiamy walkę na internecie bo w tym akurat jesteście najlepsi :) To tyle z naszej strony i ... do zobaczenia ?:) Ta zasada dobrze znana w Toruniu tylko Elana!!! /foto: torun.naszemiasto.pl/

dodał: Admin

komentarze [0] powrót

nick:
mail:	(nie konieczne)
obrazki: