Wszystkie Newsy Szukaj Newsa Stare Newsy Zarejestruj się
                    Fanatycy obecni w Polkowicach, piłkarze? Dopiero od 22 minuty...
Dodano:24 Sep 2019 9:15
21.09.2019 Górnik Polkowice - ELANA TORUŃ 3:0 (3:0)

Kolejna sobota i mecz wyjazdowy toruńskiej Elany. Tym razem jako cel naszej podróży kalendarz wskazał... Polkowice. Kilometrów sporo, przeciwnik pod względem kibicowskim kiepski a na domiar złego dzień przed meczem przewoźnik odwołał nam autokar. Dla Fanatyków nie ma jednak takich przeszkód nie do pokonania i oczywiście jak zawsze znaleźli się chętni by wyruszyć w Polskę za swym klubem! Na szybko kombinacje z transportem i w stronę Polkowic wyrusza 40 kiboli toruńskiej Elany. Dodatkowo tego dnia wsparło nas 4 kibiców Widzewa oraz 1 fan Chorzowskiego Ruchu – WIELKIE DZIĘKI! Podróż do Polkowic pokonujemy przy śladowych ilościach lub nawet całkowitym braku smutnych panów. Jak to zwykle bywa przy tych dalszych podróżach atmosfera w drodze w gronie futbolowych fanatyków... wyśmienita :)
W samych Polkowicach typowy folkor. Na trybunach niby pustki ale mimo to wśród miejscowych znalazło się kilku bezzębnych żul-ultrasów dla których głównym celem tego dnia była tzw. zwyczajna napinka ;) Tamtejsze towarzystwo wydaje się być bardzo „rozrywkowe” bo np. jeden z nich miał spore problemy z utrzymaniem pionu po łapczywym skonsumowaniu napojów wyskokowych zaś drugi zdejmował galoty i wypinał się w naszą stronę. Patologia i kabaret.

Nasi piłkarze niestety po raz kolejny rozczarowują zaliczając kolejny regres formy. Tym razem już po 22 minutach wynik meczu został ustalony bowiem Elana przegrywała aż 3:0! Taki a nie inny obrót sprawy siłą rzeczy miało wpływ na nasz doping w pierwszej połowie. Pośpiewaliśmy trochę na początku a potem ograniczyliśmy się do kilku okrzyków.

Na płocie tego dnia wieszamy jedną flagę i jest to oczywiście flaga Śp. Mucha, który nadal zawsze jest z nami na wyjeździe! W 68 minucie tradycyjna minuta oklasków w stronę sektora niebo i od tamtej pory na przekór poczynaniom piłkarzy jedziemy z konkretnym dopingiem do samego końca.

Podróż powrotna bez żadnych przygód. Meldujemy się w Toruniu o 3 w nocy. Pozdrowienia i Szacunek dla obecnych na tym wyjeździe!

Teraz kolejny tydzień i aż dwa spotkania. W środę Puchar Polski z Radomiakiem Radom (wszyscy do młyna!) i w niedzielę kolejny mecz ligowy w Toruniu a przeciwnikiem będzie Pogoń Siedlce! Do zobaczenia!
dodał: Admin
komentarze [0] powrót

nick:
mail: (nie konieczne)

obrazki:

smile wink wassat tongue laughing sad angry crying 

Content Management Powered by CuteNews