Wszystkie Newsy Szukaj Newsa Stare Newsy Zarejestruj się
                    SKET wydał oświadczenie odnośnie prezesa klubu...
Dodano:11 Sep 2018 12:14

Oświadczenie Stowarzyszenia Kibiców Elany Toruń "Elanowcy"

Drodzy Elanowcy!
Z przykrością informujemy, iż w związku z m.in przedmeczowymi wydarzeniami dotyczącymi spotkania Elana Toruń – Widzew Łódź, osoby decyzyjne wraz z grupami aktywnie uczestniczącymi w życiu kibicowskim na Elanie zostały zmuszone do podjęcia stanowiska o całkowitym zawieszeniu pozytywnych relacji z działaczami naszego klubu. Przede wszystkim dotyczy to zaniechania jakichkolwiek rozmów i dialogu prezesem Panem Jarosławem W!

Nasze stanowisko w tym zakresie jest jasne i wyraźne. W tej chwili klub Elana Toruń pilnie potrzebuje nowego prezesa, który wie jak zarządza się klubem piłkarskim. Nie zaś osoby, która jest tylko statystą i ulega (wbrew wcześniejszym obietnicom) wszystkim negatywnym sugestiom ze strony służb mundurowych (mowa tu oczywiście o kwestiach dozwolonych prawnie i regulaminowo na innych stadionach w Polsce), wprowadzając przy tym niemałe zamieszanie organizacyjne, dodatkowo nie zważając na dobro własnych kibiców!

Od dłuższego czasu zgłaszaliśmy Panu Jarosławowi nasze prośby, uwagi i spostrzeżenia dotyczące chociażby kwestii regulaminu obiektu tudzież innych czynników mających naszym zdaniem negatywny wpływ na wizerunek klubu.

Takim punktem ostrzegawczym wedle naszej opinii był mecz z poprzedniego sezonu z Górnikiem Konin. Gigantyczne kolejki przed bramami (nieadekwatne do danej ilości osób zainteresowanych meczem) czy też bzdurna decyzja o chęci wpuszczenia na stadion zaledwie 100 kibiców przyjezdnych (gdzie nasz obiekt dostosowany jest do przyjęcia takowych co najmniej w ilości 500 osób) to jedne z wielu działań i decyzji Pana Prezesa, które nie są do zaakceptowania przez grono najwierniejszych fanów Elany Toruń.

Już wtedy alarmowaliśmy o pewnych problemach, a w zamian otrzymywaliśmy odpowiedź w stylu „ale ja w tym zakresie nie mam nic do powiedzenia, ja nic nie mogę”. Pokazuje to jasno, że w tym klubie więcej do powiedzenia ma komendant niż sam Pan Jarosław W.

Jednym z przykładów braku chęci dialogu z kibicami jest fakt, iż na Stadionie Miejskim im. Grzegorza Duneckiego w regulaminie obiektu wprowadzono punkt o…zakazie sektorówek! Są one dozwolone na wielu stadionach w Polsce, także i w Toruniu – m.in na stadionie tych jeżdżących w kółko. Czym więc się różni nasz stadion od tego koło Castoramy? Oczywiście Pan Jarosław W. umywa ręce i „nic na to nie może” a „służby porządkowe” widząc brak reakcji klubu idą krok po kroku dalej wprowadzając dalsze utrudnienia. Są to zaostrzenia uderzające bezpośrednio w grono najwierniejszych fanów Elany i mające na celu utrudnienie realizacji jakichkolwiek opraw na meczach naszej ukochanej drużyny. Wielu innych wątków np. regulaminu wprowadzania flag i ich wieszania nawet nie będziemy tutaj publicznie poruszać, jednakże od dłuższego czasu mamy wrażenie iż klub na czele z Panem Jarosławem na siłę chciałby utrzymywać pozytywne relacje z „służbami porządkowymi” akceptując wszystkie ich warunki. Nawet kosztem własnych kibiców.

Od pewnego czasu jesteśmy nieustannie okłamywani przez Pana Jarosława i mamieni kolejnymi obietnicami. W rzeczywistości nic się nie zmienia. Miarka przebrała się na wspomnianym ostatnim meczu przyjaźni z Widzewem Łódź.
To nie policja powinna decydować o niezrozumiałym zamknięciu bramy i zaniechaniu dalszego wpuszczania kibiców na stadion pomimo posiadania przez nich biletów. Prowokacyjne zachowania służb doprowadziły do niepotrzebnego zamieszania na bramie wejściowej przy sektorze C!
Największym skandalem jest to, że decyzją Pana Jarosława na ten mecz nie została wpuszczona oprawa specjalnie przygotowana na to wyjątkowe wydarzenie. Oprócz sektorówki zakazem objęto również pasy materiału i flagi na kijach... Niedługo „służby porządkowe” będą dyktować Panu Jarkowi jakie kibicowskie pieśni są dozwolone a które nie.
Domyślamy się, że powodem zakazów „służb porządkowych” i Pana Jarka było uniemożliwienie odpalania pirotechniki na naszym stadionie. Zakazy na nic się nie zdadzą, bo race na naszym stadionie były i będą odpalane – czy to pod sektorówką, czy też bez niej. Domyślać się tylko możemy, że gdyby nie bzdurne represje w postaci zakazu sektorówek, flag czy pasów, race nie wylądowałyby na boisku.

No cóż Panie Jarku. Może czas zmienić swoich doradców i nie słuchać na ślepo policyjnych zakazów i nakazów? Niech sobie Pan sam odpowie. Z całą pewnością jest to idealny czas na Pana… odejście i rezygnację z funkcji prezesa. Nie chcemy w klubie karierowicza oraz osoby, która jedno mówi a drugie robi za plecami.

Tyle od nas w tym momencie. Jednocześnie chcielibyśmy zaznaczyć, iż dobro Elany Toruń jest dla nas najważniejsze i pokazujemy to każdego dnia aktywnie pomagając klubowi w wielu dziedzinach jego funkcjonowania."
dodał: Admin
komentarze [0] powrót

nick:
mail: (nie konieczne)

obrazki:

smile wink wassat tongue laughing sad angry crying 

Content Management Powered by CuteNews