Wszystkie Newsy Szukaj Newsa Stare Newsy Zarejestruj się
                    Ruch Zdzieszowice - Elana Toruń 1:0 (1:0)
Dodano:27 Aug 2011 19:18
Ruch Zdzieszowice - Elana Toruń 1:0 (1:0)

1:0 Bodzioch (23)

Elana: Osiński - Bartkiewicz, Czarnecki, Sobolewski (46; Kikowski), Wróbel - Grudzień (72; Zamara), Więckowski (82; Kaplarny), Świderek, Mikołajczak żk - Sędziak, Mania (46; Iheanacho, żk)

Przed sobotnim wyjazdowym spotkaniem trener Elany Toruń Dariusz Durda mówił, że jego zespół jedzie przede wszystkim nie przegrać z niewygodnym rywalem.
Niestety, ta sztuka nie udała się drużynie żółto-niebieskich,
- Jestem mocno rozczarowany - mówi trener naszej ekipy. - Jechaliśmy do Zdzieszowic, aby się "odkuć" za porażkę 0:3 w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu. Zawiodła nas przede wszystkim skuteczność, bo zespół stworzył kilka sytuacji do zdobycia gola.
Spotkanie, które toczyło się w wielkim upale lepiej rozpoczęli przyjezdni. Już na początku pierwszej połowy goœcie groźnie strzelali na bramkę Ruchu. Dogodnych sytuacji nie wykorzystali Tomasz Grudzień i Radosław Mikołajczak.
Gospodarze rzadko dochodzili do pola karnego Elany. Niestety, w 23. minucie jedna z nielicznych akcji zakończyła się golem.
- Rywale do siatki trafili po rzucie wolnym - relacjonuje Bogdan Sokołowski, kierownik Elany. - Wszystko zaczęło się od straty w srodku pola. Wojtek Świderek przerwał faulem akcję miejscowych tuż przed polem karny. Ruch ładnie rozegrał stały fragment gry i objął prowadzenie. Widać, że ten wariant mieli dopracowany na treningach.
Po utracie gola Elana ruszyła do odrabiania strat i zepchnęła miejscowych do defensywy. Napór gości do przerwy nie przyniósł wyrównania, choć 180 sekund przed zakończeniem pierwszej odsłony potyczki doskonałą sytuację miał Tomasz Grudzień.
Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Torunianie próbowali doprowadzić do wyrównania. W 60. minucie Damian Sędziak z pięciu metrów nie trafił do siatki. Torunianie w końcówce wykonywali rzut wolny z 20 metrów. Niestety, uderzenie Nigeryjczyka Kelechiego Iheanacho było minimalnie niecelne.
- Jesteśmy wściekli - kończy Sokołowski. - Byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym, a nie wywalczyliśmy nawet jedego punktu. Uważam, że Ruch był najsłabszym rywalem, z który rywalizowaliśmy w tym sezonie.
Wynik
Ruch Zdzieszowice - Elana Toruń 1:0 (1:0)
1:0 M. Bodzioch (23)
Elana: Osiński - Bartkiewicz, Czarnecki, Sobolewski (46, Kikowski), Wróbel - Grudzień (72, Zamara), Więckowski (82, Kaplarny), Świderek, Mikołajczak (żk) - Sędziak, Mania (46, Iheanacho; żk)
/nowosci.com.pl/

Inne wyniki
Nielba Wągrowiec - Raków Częstochowa 0:0
MKS Kluczbork - Calisia Kalisz 0:1
Tur Turek - ROW Rybnik 0:0
Zagłębie Sosnowiec - GKS Tychy 1:3
Bałtyk Gdynia - Chrobry Głogów 0:0

Kibice: Wyjazd do Zdzieszowic nie był organizowany, mimo to "żółto - niebieskich" na tym spotkaniu wspierało 25 kibiców w tym 10 fanatyków Elany i 15 osób z Ruchu Chorzów. Na stadion nie wchodzimy, bo zza płotu wszystko dobrze widać i jest nawet bliżej do boiska niż z sektora gości. Kilka razy zaznaczamy okrzykami swoja obecność. Miejscowi bez młyna. Po meczu piłkarze dziękują nam za obecność a my dziekujemy "zgodowiczom" za wsparcie i udajemy się w długą drogę powrotną do Torunia (podróż w obie strony spokojna). Pozdrowienia dla obecnych!

Kibice Elany:


P.S. Na wyjeździe w Zdzieszowicach nie byli obecni fani Elany z Łódzkich Bałut, ponieważ dzień przed tym meczem jeden z kibiców z Łodzi - Wojtek został ojcem Przemka! Korzystając z okazji życzymy Przemkowi dużo zdrowia, żeby szybko rosł i dołączył do grona młodych kibiców a szczęśliwym rodzicom życzymy pociechy z syna!

dodał: Michael_Elana
komentarze [0] powrót

nick:
mail: (nie konieczne)

obrazki:

smile wink wassat tongue laughing sad angry crying 

Content Management Powered by CuteNews