Wszystkie Newsy Szukaj Newsa Stare Newsy Zarejestruj się
                    Elana gromi GKS w Tychach!
Dodano:06 Apr 2011 18:01
GKS Tychy - Elana Toruń 0:3 (0:1)

0:1 Grube (25), 0:2 Grube (59), 0:3 Grube (67)

Elana: Penkovets - Wróbel (żk), Sobolewski, Świderek (żk), Zaremski - Zamara, Grube, Mądrzejewski (56; Więckowski), Patora (81; Nowasielski) - Iheanacho (65; Mania żk), Sikora (74; Skonieczka).

Elana pokonała 3:0 (1:0) GKS Tychy.
Piłkarze z Torunia jechali do Tychów powalczyć o wygraną. Tylko komplet punktów przedłużał szanse "żółto-niebieskich" w rywalizacji o miejsce w czołowej piątce na zakończenie sezonu (taki cel przedstawił piłkarzom zarząd klubu - dop. red).
Od pierwszych minut wczorajszej potyczki lepiej prezentowali się goście z Torunia. Elana w pierwszej połowie tylko dwukrotnie pozwoliła graczom GKS-u oddać strzał na bramkę. Na szczęście Nazar Penkovets nie dał się zaskoczyć (na bramkę "żółto-niebieskich" strzelali Damian Furczyk i Krzysztof Bizacki).
Już w 4. min GKS od utraty gola, po strzale z 40 metrów Pawła Mądrzejewskiego, uratowała po poprzeczka. Wyjątkowo aktywni goście nie zwalniali tempa. Chwilę później minimalnie chybił Wiaczesław Zamara. W 25. min obrońcy gospodarzy popełnili błąd. Futbolówkę przejšł Łukasz Grube i strzałem w długi róg dał Elanie prowadzenie. Torunianie nie zwalniali, ale do przerwy wynik się nie zmienił.
- To była najlepsza "połówka" w wykonaniu naszych zawodników w tej rundzie - relacjonuje Piotr Królak, rzecznik prasowy klubu.
Dwa z wolnych
Po zmianie stron gospodarze próbowali zniwelować straty, jednak zostali skarceni. W 59. min strzałem w samo "okienko" z rzutu wolnego z ok. 35 metrów prowadzenie naszej jedenastki podwyższył Grube. Osiem minut póŸniej było już po meczu. Ten sam piłkarz zdobył swojego trzeciego gola we środowej potyczce. Pomocnik Elany uderzeniem z tego samego miejsca, co kilka chwil wcześniej, ustalił wynik spotkania.
- Chciałbym pogratulować chłopakom - powiedział na pomeczowej konferencji Dariusz Durda, trener Elany. - Było widać wielkie zaangażowanie, którego ostatnio nam brakowało. Jestem bardzo zadowolony, że z tak "gorącego" terenu udało nam się wywieść komplet punktów.
Sławomir Pawenta
"Nowości"


P.S. Jak widać reprymenda od kibiców po meczu z Gdyni podziałała wink

Kibice: Z wyjazdem do Tychów od początku były problemy, które robili "działacze" miejscowego klubu, co kilka dni zmieniali wersje czy nas wpuszczą czy nie, ile dostaniemy biletów i czy w ogóle je wyślą, czy wpuszcza zgody itp. Ostatecznie stanęło na tym, że wpuszczą tylko kibiców gości z województwa kuj-pom i że bilety odbierzemy pod stadionem, listę chcieli w piątek (mecz w środę) i oczywiście jej nie dostali (ogólnie tłumaczyli się, że po Kownie policja tak im kazała) . Poinformowaliśmy nasze zgody, że nie mają, po co jechać, bo i tak nie wejdą ( już raz w Tychach tak było), więc chłopaki odpuścili. Od nas też nie było większej mobilizacji i w daleką podróż do Tychów (bez zbędnego ogona) wybrało się 18 fanów Elany, którzy dotarli pod stadion (na sektor wbiło 16) w czasie pierwszej połowy (trochę błądzili po Tychach). Na meczu kilka razy zaznaczamy swoja obecność. Miejscowi wystawili liczny młyn (bez flag) i dobrze dopingowali przez całe spotkanie. W drodze powrotnej wpadliśmy na chwile do Chorzowa (po katering i odwieźć 4 osoby z Ruchu, które przyjechały na mecz, ale nie zostały wpuszczone na stadion) a później do Torunia, praktycznie przez całą trasę eskortowały nas "wąsy". Po dojechaniu na miejsce psiarnia zgłupiała (wszystkich spisywali i eskortowali np. w 3 radiowozy 5 osobowe grupki). Dodam tylko, że na zbiórce przed wyjazdem nie było widać policji a mimo to pół godziny później właściciel busa miał wjazd na chatę tajniaków, którzy wlepili mu mandat 2 tys. zł za nie zgłoszenie wyjazdu kibiców (na nic dały tłumaczenia, że nie wiedział, że to kibice majš jechać) Pozdro dla obecnych i wielki szacunek za to, że tam pojechali!

Elanowcy w Tychach:
dodał: Admin
komentarze [4] powrót

                      Dodano: 06 Apr 2011 06:15 pm
Widocznie jak chcemy awansu ,to należy w ten sposób "motywować" piłkarzy. wink
Autor: johann
                      Dodano: 06 Apr 2011 08:48 pm
W końcu!!! Brawo!!!
Autor: heatley
                      Dodano: 07 Apr 2011 07:10 am
bramki

http://www.gkstychy.info/index.php?s=9&t=aktualnosci&i=267
Autor: vidi
                      Dodano: 07 Apr 2011 09:19 pm
Warto dodać że Grube zagrał tylko i wyłącznie dlatego że na mecz nie pojechał Młodzieniak....
Autor: oloelana
nick:
mail: (nie konieczne)

obrazki:

smile wink wassat tongue laughing sad angry crying 

Content Management Powered by CuteNews