Wszystkie Newsy Szukaj Newsa Stare Newsy Zarejestruj się
                    Elana nadal nie przegrywa
Dodano:09 Oct 2010 23:58
Lechia Zielona Góra - Elana Toruń 2:2 (1:1)

1:0 Duchnowski (13), 1:1 Onyekachi (31), 2:1 Pytlarz (60), Wróbel (65)

Elana: Kryszak - Zamiatowski, Sobolewski, Świderek, Wróbel - Zaremski, Młodzieniak, Mądrzejewski, Zamara (46, Mania) - Onyekachi, Kaplarny (46, Regulski; 66, Poczwardowski)

Dwa błędy z gatunku prezentów zafundowali piłkarze Elany gospodarzom. To zdecydowało, że lepsza w tym meczu Elana kolejny mecz tylko zremisowała.

Torunianie przyjechali do Zielonej Góry bez trzech graczy Więckowskiego, Skonieczki i Iheanacho. Trener Dariusz Durda zdecydował się Mateusza Zaremskiego przesunąć na bok pomocy, a partnerem Nigeryjczyka był Mateusz Kaplarny.
Kwadrans chodzonego
Pierwszy kwadrans gry w wykonaniu gości był bardzo nieudany. Część zawodników Elany jakby zlekceważyła rywala, któremu w obecnych rozgrywkach nie wiedzie się w domu i na wyjazdach. Podopieczni Durdy nie grali w piłkę, lecz ćwiczyli "chodzonego". Dodatkowo chaotycznego, z błędami własnymi. Dlatego już w 13 min. zapłacili za to wysoką cenę. Po krótko rozegranym rzucie rożnym obrońcy zgubili krycie, piłka dotarła do stojącego przed bramkš Rafała Duchnowskiego i miejscowi objęli prowadzenie.
Strata gola podziałała na torunian niczym zimny prysznic. Zaczęli uwijać się niczym w ukropie. Wszystkie prawie akcje usiłował rozprowadzić Adam Młodzieniak, ale zawsze brakowało odrobiny dokładności, aby ostatnie podanie otwierało drogę do bramki. Goście starali się też uderzać z dystansu, bo bramkarz Rafał Dobroliński nie miał najlepszego dnia i często "wypluwał" piłkę. W 23 min. taki strzał oddal Onyekachi i choć bramkarz Lechii wycišgnął się niczym struna, futbolówka trafiła w słupek. Na całe szczęście pojedyncze niepowodzenia nie zraziły zespołu Elany. Drużyna poprawiła celność podań i tempo rozgrywania piłki i nagroda przyszła natychmiast. W 32 min. Paweł Mądrzejewski strzelił z dystansu, piłki nie opanował bramkarz gospodarzy, dopadł jej Zaremski, natychmiast dograł do Onyekachiego i na tablicy wyników było 1:1. Na przerwę to Elana mogła schodzić przy swoim prowadzeniu, ale raz Nigeryjczyk posłał piłkę minimalnie nad bramkš, a w akcji Młodzieniaka zabrakło dokładności.
Gol z niczego
W przerwie trener Durda dokonał dwóch zmian, ale wprowadzeni na boisko Grzegorz Mania i Przemysław Regulski nie wnieśli nic ożywczego. Miast dalszej przewagi w polu gra się wyrównała, zaczęły też mnożyć się - z obu stron - błędy. Gorszący w skutkach popełnił Przemysław Kryszak, który rozminął się z piłkšą. Paweł Pytlarz przyłożył głowę i Lechia objęła prowadzenie. W 65 min. Artur Małecki brutalnie sfaulował Regulskiego. Rzut wolny z 30 m wykonał Marcin Wróbel. Tym razem obrońca Elany uderzył technicznie i bardzo precyzyjnie i goście cieszyli się wyrównaniem. W 75 min. na stadionie pojawili się... kibice Elany. Głośnym dopingiem wspierali swoich piłkarzy, ale zmiany wyniku już nie było.
Tomasz Malinowski
Gazeta Pomorska


Inne wyniki:
Zawisza Bydgoszcz - Polonia Słubice 0:0
Jarota Jarocin - Raków Częstochowa 1:2 (1:2)
Polonia Nowy Tomyśl - Miedź Legnica 1:2 (1:1)
Ruch Zdzieszowice - Górnik Wałbrzych 2:1 (1:0)
Chojniczanka Chojnice - Czarni Żagań 1:1 (0:0)
Olimpia Grudziądz - Tur Turek 3:0 (0:0)
Bałtyk Gdynia - Nielba Wągrowiec 2:1 (2:0)
Zagłębie Sosnowiec - GKS Tychy 1:3 (1:1)

Kibice: Na wyjazd do Zielonej Góry wybrało się 104 fanów Elany w tym 2 chłopaków z WfcG. Jako, że już na starcie było ponad półgodzinne opóźnienie a do tego na trasie jeden z busów złapał "gumę" to mieliśmy grube spóźnienie. Pod stadion docieramy w drugiej połowie meczu (autokar na ostatnie 10 min), szybko wbijamy się na sektor, wieszamy jedną flagę i jedziemy do końca z konkretnym dopingiem. Nasza wizyta w Zielonej Górze była krótka, ale bardzo głośna. Podróż w obie strony praktycznie cały czas z ogonem. Pozdrowienia dla obecnych i podziękowania dla chłopaków z WfcG za wsparcie.
P.S. Teraz wszyscy na derby Elana - Zawisza!

Niestety nikt nie zrobił zdjęcia kibicom Elany, więc wklejamy fotkę wyciętą z relacji z kpsport:
dodał: Elanowiec
komentarze [0] powrót

nick:
mail: (nie konieczne)

obrazki:

smile wink wassat tongue laughing sad angry crying 

Content Management Powered by CuteNews