Wszystkie Newsy Szukaj Newsa Stare Newsy Zarejestruj się
                    Nerwy do ostatniej kolejki.
Dodano:16 Jun 2010 11:46
Poniżej przedstawiamy podsumowanie sezonu 2009/2010 w wykonaniu redaktora "Nowości" Piotra Królaka (swoje opinie na temat w/w sezonu wpisujcie w komentarzach):

Sezon na drugoligowych boiskach za nami. Toruńska Elana grająca w grupie zachodniej rzutem na taśmę zapewniła sobie utrzymanie. Czas na podsumowanie i statystyki naszych piłkarzy.

Torunianie sezon rozpoczęli fatalnie. Po ośmiu kolejkach Elana na swoim koncie miała tylko cztery punkty i zajmowała przedostatnie miejsce w tabeli. Wtedy to drużyna prowadzona przez Wiesława Borończyka zremisowała z Poloniš Słubice (1:1) i odniosła skromne zwycięstwo ze Ślęzą Wrocław (2:1). Czara goryczy przelała się i trener Borończyk przed meczem z Ruchem Radzionków został urlopowany, a po miesiącu zwolniony. Funkcję opiekuna Elany, na jeden mecz, przejął drugi trener torunian, Robert Kościelak, ale włodarze klubu już sprowadzali do Torunia nowego szkoleniowca, Dariusza Durdę.
Wielu odeszło
Debiut Durdy był nawet udany, ponieważ Elana wywiozła z trudnego terenu w Gdyni jeden punkt remisując bezbramkowo z tamtejszym Bałtykiem.
Do końca rundy żółto-niebiescy sprawili jeszcze niespodziankę w meczu
z Górnikiem Polkowice (3:3) i w Wagrowcu, gdzie zremisowali z Nielbą (1:1).
Jeszcze jesienią rozegrano dwie kolejki awansem z rundy wiosennej.
Wtedy okrzyknięto torunian ,,Rycerzami wiosny", bo niespodziewanie wygrali w Słubicach (3:1) i pokonali na własnym stadionie Raków Częstochowa (1:0).
W ten sposób torunianie zapadli w sen zimowy mając na koncie 13. punktów, okupując wciąż przedostatnie miejsce.
Przerwa zimowa sprowadziła w klubie wiele zmian. Powstał nowy zarząd
na którym wybrano nowego prezesa, Jacka Wojciechowskiego. Miały nastać lepsze chwile dla klubu. Niestety, stało się przeciwnie. Z Elany odeszło wielu wartościowych piłkarzy, takich jak: Piotr Charzewski, Kamil Pilarski, Marcin Rackiewicz, Aleksandar Atanacković, czy Grzegorz Mania. Powodem takich roszad w składzie były (i są do dziś) zaległości w wypłatach, które sięgały kilku miesięcy.
Trener Durda w ich miejsce sprowadził piłkarzy, którzy mieli utrzymać
drugą ligę. Pojawili się Mariusz Sobolewski, Kamil Kassian, Łukasz Drwięga, Marcin Trojanowski, Bartosz Dreszler oraz dwóch Nigeryjczyków: Daniel Onyekachi i Lucky Okpara Nnabuhe.
Coś w nich pękło
Początek wiosny był dla Elany znakomity. Po bramce Łukasza Grube, torunianie wywieźli z Wrocławia cenne trzy punkty. Później podopieczni Dariusza Durdy trzy razy z rzędu remisowali i pokonali u siebie Bałtyk (2:1), dzięki czemu uciekli ze strefy spadkowej, zajmując bezpieczne 15. miejsce. Dobra passa zawsze się jednak kiedyś kończy. Torunianom przydarzyło się to w meczu przed własną publicznością z Czarnymi Żagań (1:3). Porażka sprawiła, że w zespole coś pękło i piłkarze przez kolejne dwa spotkania nie zdobyli nawet punktu.
Szczęście uśmiechnęło się w meczu z Miedzią Legnica. Dwie bramki Onyekachiego dały Toruniowi zwycięstwo i nadzieję na utrzymanie w lidze.
Najważniejsze mecze
Nadszedł mecz w Sosnowcu. Skazani na porażkę elanowcy pokazali w tym meczu charakter i sprawili megasensację, pokonując Zagłębie (2:0). Gdy wydawało się, że torunianie złapali wiatr w żagle, emocje piłkarzy Elany szybko ostudziła drużyna Nielby Wągrowiec, która wygrała na boisku przy Bema 1:0.
Odmienny los nadal był przy Elanie. Nadeszły spotkania decydujące w walce o byt w lidze. W Jarocinie nasz zespół prowadził już 2:0, aby na koniec zremisować 2:2. Identyczna sytuacja wydarzyła się w Radzionkowie, gdzie pewni awansu piłkarze Ruchu przegrywali do 90. minuty 0:1, aby w trzeciej minucie doliczonego czasu strzelić karnego doprowadzając do remisu.
Przedostania kolejka to derby z Zawiszą Bydgoszcz. Nos trenerski Dariusza Durdy mówił, że od tego meczu będzie wszystko zależeć.
Niestety, pech przy Elanie był nadal. Z prezentu, jakim był rzut karny, nie skorzystał niezawodny w całym sezonie Grube, który strzelił prosto w bydgoskiego bramkarza. Mecz zakończył się bezbramkowym wynikiem i wszystko miało się rozstrzygnąć w ostatniej kolejce. Układ tabeli był dla wszystkich jasny. Torunianie jechali do Zielonej Góry na mecz Lechią. Aby myśleć o utrzymaniu musieli wygrać. Inne warianty też wchodziły w grę, ale nikt ich nie rozpatrywał.
Mecz na Ziemi Lubuskiej nie był porywający. Jednak nikogo styl gry nie interesował, tylko wynik był najważniejszy. Swoją winę odkupił Grube, który strzelił przepiękną bramkę dającą Elanie wygraną i zarazem utrzymanie.
Rywal w walce o uniknięcie spadku, Unia Janikowo grała w Gdyni, gdzie wygrała 4:0. Jednak to zwycięstwo nic janikowianom nie dało, bo wygrana Elany w Zielonej Górze pozwoliła Toruniowi utrzymać się w II lidze.

Statystyki Elany:
Zawodnicy najdłużej przebywający na boisku: D. Zamiatowski 2833 minut, Ł. Grube 2760 m., A. Młodzieniak 2752 m.

Najkrócej na boisku: M. Makowski 12 minut, T. Janik 22 m., M. Kaplarny 38 m.

Najwięcej strzelonych bramek: Ł. Grube 13, G. Mania 3, D. Onyekachi,
M. Wróbel, W. Zamara - po 2.

Najwięcej żółtych kartek: D. Zamiatowski, J. Woropajew, K. Pilarski
wszyscy po 5.

Czerwone kartki: D. Zamiatowski, Ł. Grube obaj po jednej.

Najczęściej wchodzący z ławki: Sz. Makowski, W. Zamara obaj po 11 razy, P. Regulski 8, P. Smolarz, Ł. Drwięga po 7.

Najstarszy na boisku: A. Młodzieniak.

Najmłodszy na boisku: M. Kaplarny.

Najszybciej strzelona bramka: Ł. Grube (2 minuta w meczu Jarota - Elana).

Najszybciej stracona bramka: J. Małecki (1 minuta w meczu Czarni - Elana).

Elana w 34 meczach zdobyła 34 punkty, odnosząc osiem wygranych, dziesięć remisów i szesnaście porażek.

Torunianie strzelili 31 bramek, tracąc 47.

Na własnym stadionie Elany wygrała cztery spotkania, zanotowała cztery remisy i aż dziewięć porażek. Bilans bramek: 13-24.

1. Górnik 17 41 36-15
2. Zawisza 17 40 31-6
3. Zagłębie 17 40 23-5
4. Ruch 17 38 34-14
5. Nielba 17 37 32-17
6. Olimpia 17 33 27-15
7. Tychy 17 31 21-13
8. Jarota 17 30 24-16
9. Czarni 17 28 27-17
10. Bałtyk 17 27 27-18
11. Raków 17 27 21-15
12. Tur 17 26 16-10
13. Polonia 17 24 19-21
14. Miedź 17 22 18-24
15. Lechia 17 19 20-32
16. Elana 17 16 13-24
17. Unia 17 15 23-34
18. Ślęza 17 11 14-24

Na boiskach rywali torunianie wygrali cztery razy, sześć razy remisowali i siedem razy przegrywali. Bilans bramek: 18-23.

1. Ruch 17 38 27-11
2. Górnik 17 28 20-16
3. Zagłębie 17 22 21-16
4. Olimpia 17 20 17-25
5. Zawisza 17 19 23-24
6. Czarni 17 19 19-25
7. Nielba 17 18 16-21
8. Jarota 17 18 18-23
9. Elana 17 18 18-23
10. Raków 17 18 17-16
11. Unia 17 18 21-38
12. Tychy 17 17 19-28
13. Lechia 17 17 13-22
14. Polonia 17 15 12-26
15. Bałtyk 17 14 17-20
16. Miedź 17 13 15-34
17. Ślęza 17 11 16-32
18. Tur 17 9 11-26
dodał: Elanowiec
komentarze [0] powrót

nick:
mail: (nie konieczne)

obrazki:

smile wink wassat tongue laughing sad angry crying 

Content Management Powered by CuteNews