Cieśliński jeszcze nie wie. | |
Dodano:22 Feb 2008 11:21 Wciąż nie wiadomo, czy Adam Cieśliński, obecnie grający w ŁKS-ie, wiosną będzie reprezentował barwy Elany Toruń. Nie jest tajemnicą, o czym zresztą na bieżąco informowaliśmy, że działacze toruńskiego klubu chcieliby wypożyczyć Cieślińskiego. Sam zawodnik nie ukrywał, że gdyby nie miał miejsca w podstawowym składzie łódzkiej drużyny, rozważyłby możliwość powrotu do Torunia. Na razie jednak niewiele wiadomo. - Znalazłem się w składzie na piątkowy mecz ŁKS-u z Jagiellonią Białystok - mówi Adam Cieśliński. - Ale nie wiem czy zagram i nie wiem, na jakiej pozycji, bo ostatnio trener coraz częściej ustawiał mnie w pomocy, gdzie nie czuję się najlepiej. Trudno mi powiedzieć, jakie będą moje dalsze losy. Piotr Wujków, prezes Elany nadal liczy, że popularny "Jerry" przywdzieje wiosną żółto-niebieską koszulkę. - Nawet jeśli zagra przeciwko Jagielloni, kwestia jego wypożyczenia będzie aktualna - dodaje. - W przypadku, gdyby Adam został jednak w Łodzi, mamy alternatywną kandydaturę innego napastnika, ale nazwiska nie chciałbym zdradzać, żeby nie zapeszać. Tymczasem od dawna wiadomo, że trener Wiesław Borończyk szuka nie tylko snajpera, ale także pomocnika i przynajmniej jednego bramkarza. Na razie nie zanosi się jednak na to, aby na treningach pojawili się jacyś nowi, znani piłkarze. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że może podczas sobotniego sparingu z Unią Janikowo zagrają dwaj młodzie zawodnicy z regionalnych klubów. (rk) |
|
dodał: Elanowiec |
komentarze [2] powrót
|
Dodano: 23 Feb 2008 09:33 am | ||
Adaś by sie przydał bo mamy mały problem z napastnikami.Wiadomo ze Jarek nie będzie grał wiecznie |
Dodano: 24 Feb 2008 06:40 pm | ||
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |