Porażka z Kaszubią! | |
Dodano:22 Sep 2007 9:29 Kaszubia Kościerzyna - Elana Toruń 2:1 (1:0) 1:0 Grzywacz (31), 1:1 M. Kryszak (53), 2:1 Grzywacz (71)Elana: P. Kryszak - Kowalski, Grala, Warczachowski (żk), Wróbel -Sarnecki (46, Nowaczyk), Świderek (żk), Grzebel (61, Zgórzak), Młodzieniak (75, Urbański)- M. Kryszak - Maćkiewicz (54, Dah) Kiedyś to musiało nastąpić. Po serii czterech zwycięstw i jednego remisu, po czterech meczach bez puszczonej bramki, Elana przegrała w Kościerzynie 1:2 (0:1). W sobotnie popołudnie piłkarze Kaszubii przerwali więc dwie serie - bramkarza Przemysława Kryszaka (420 minut bez puszczonej bramki) i trenera Wiesława Borończyka, dla którego była to pierwsza porażka od momentu podjęcia pracy z ekipą żółto-niebieskich. Jeden skuteczny strzał - To był dziwny mecz, szczególnie do przerwy - mówi szkoleniowiec toruńskiej drużyny. - W pierwszej połowie bowiem mój zespół zagrał bardzo dobrze, chyba najlepiej, od kiedy zostałem trenerem. Gospodarze oddali tylko jeden strzał na naszą bramkę. Niestety, był to strzał skuteczny, dający im prowadzenie. W 31. min, po nieporozumieniu Grzegorza Grzebela i Bartłomieja Kowalskiego, młodzieżowiec Kaszubii Tomasz Grzywacz precyzyjnym uderzeniem z narożnika pola karnego, w długi róg, zdobył gola. Słabi rezerwowi - Mimo utraty bramki cały czas przeważaliśmy - dodaje Wiesław Borończyk. - Dobrą okazję miał m.in. Jarosław Maćkiewicz, ale zza pola karnego strzelił mało precyzyjnie. Po przerwie torunianie bardzo szybko odrobili straty. W 53. min, po dośrodkowaniu Kowalskiego, Mariusz Kryszak ubiegł bramkarza gospodarzy i pokonał go strzałem głową. - Zacząłem wprowadzać na bosko rezerwowych, aby zmienił się obraz gry - kontynuuje toruński trener. - Niestety, a mówię to z przykrością, żaden z nich nie wniósł niczego pozytywnego do gry zespołu. Nie może tak być, jestem taką sytuacją zażenowany. Przecież rezerwowi powinni zachęcić kolegów do walki, a było zupełnie inaczej. Nikt nie wybił piłki W 71. min torunianie tymczasem stracili drugiego gola. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego żaden z wysokich obrońców Elany nie zdołał wybić piłki, a ta trafiła do Grzywacza, który z bliska umieścił ją w siatce. - Wierzyłem, że doprowadzimy do remisu, bo naprawdę nasza gra nie wyglądała źle - kończy Wiesław Borończyk. - Ale jeśli się nie wykorzystuje tak doskonałych okazji, jakie mieli Valentin Dah i Mariusz Zgórzak, trudno myśleć o pozytywnym wyniku. (rk) Kibice: W Kościerzynie zameldowało się nas 80 w tym 22 WfcG oraz 6 Jeziorak Iława z flagą 19[E]68. Na meczu trochę dopingujemy jednak to nie pomogło naszym grajkom odnieść zwycięstwa w tym meczu. O kibicach Kaszubi nie będziemy pisać, bo nie ma, o czym. Podróż w obie strony bez przygód. Podziękowania dla chłopaków z Grudziądza i Iławy za wsparcie. Zdjęcia: |
|
dodał: Michael_Elana |
komentarze [17] powrót
|
Dodano: 22 Sep 2007 03:20 pm | ||
Jaki wynik jest wie ktos moze ?? |
Dodano: 22 Sep 2007 03:21 pm | ||
0:0 po kolo 15 minutach |
Dodano: 22 Sep 2007 03:31 pm | ||
Ok |
Dodano: 22 Sep 2007 03:35 pm | ||
kurwa.... przegrywamy 1:0 .. :/ LiPa!! |
Dodano: 22 Sep 2007 03:43 pm | ||
www.radioelana.pl LIVE !!! |
Dodano: 22 Sep 2007 04:24 pm | ||
Kaszubia 1:1 ELANA |
Dodano: 22 Sep 2007 04:24 pm | ||
1:1 :D |
Dodano: 22 Sep 2007 04:42 pm | ||
Kurwa mać!!! |
Dodano: 22 Sep 2007 04:43 pm | ||
1:2...:/ |
Dodano: 22 Sep 2007 04:49 pm | ||
znaczy 2:1...sorry!:/ |
Dodano: 22 Sep 2007 08:10 pm | ||
To ile w koncu 2:1 dla Kościerzyny ? |
Dodano: 22 Sep 2007 08:17 pm | ||
o nie jaka lipa 2:1 dla przeciwnikow....slabo sie starali... |
Dodano: 22 Sep 2007 10:16 pm | ||
o widze ze kuzyn bramke strzelił ale szkoda ze Elana straciła punkty pochodze z Wierzchosławic i pzdr dla wszystkich elanowców |
Dodano: 23 Sep 2007 05:06 pm | ||
Ilu Elanowców pojechało do Poznania? I ile było gospodarzy na meczu z Kaszubią? |
Dodano: 23 Sep 2007 10:44 pm | ||
ruchu na lechu 1200 w tym 40 elana i 40 widzew |