Wszystkie Newsy Szukaj Newsa Stare Newsy Zarejestruj się
                    Dwa spraringi bez zwycięstwa
Dodano:29 Jul 2007 14:45
Lech Rypin - Elana Toruń 4:4 (3:0)

Bramki. 1:0 P. Kukowski (4), 2:0 P. Buchalski (37), 3:0 M. Ratkowski (45), 4:0 M. Raczkowski (54), 4:! M. Durlak (62), 4:2 M. Kryszak (79), 4:3 P. Sarnecki (87), 4:4 R. Jankowski (89)

Elana Toruń - Stomil Olsztyn 0:2 (0:2)

Bramki: 0:1 Graczyk, 0:2 Harmaciński

W sobotę Toruńska Elana rozegrała dwa mecze towarzyskie. Niestety, żadnego z nich nie udało się wygrać żółto-niebieskim.
Przed południem podopieczni trenera Roberta Kościelaka zmierzyły się na wyjeździe z Lechem Rypin. Drużyna zagrała w eksperymentalnym składzie. Wystąpiło m.in. trzech testowanych młodzieżowców: Mateusz Durlak i Paweł Tobiasz (Zagłębie Lubin) oraz Grzegorz Grzebel (Lubuszanin Trzcianka).
Przez godzinę na boisku dominowali gospodarze, którzy bezlitośnie wykorzystali błędy torunian w obronie i prowadzili już 4:0. W ostatnich 30 minutach goście, którzy grali w 13-osobowym składzie, złapali jednak "drugi" oddech i udało im się doprowadzić do remisu. Prym w zespole wiedli najbardziej doświadczenia zawodnicy: Piotr Sarnecki (szczególnie, kiedy z obrony został przesunięty do pomocy), Adam Młodzieniak i Mariusz Kryszak, których wspierali Rafał Jankowski i Dawid Zamiatowski (po przerwie zagrał na... prawej obronie). Wśród testowanych najlepsze wrażenie pozostawił po sobie Grzebel.
Z kolei po południu teoretycznie silniejsza jedenastka Elany Toruń zmierzyła się w Aleksandrowie Kujawskim z bieniaminkiem III ligi mazowieckiej, OKS-em Olsztyn. Goście z Warmii i Mazur okazali si wymagającym rywalem. Przewyższali torunian przede wszystkim szybkością i zasłużenie wygrali 2:0 (2:0).
Podopieczni trenera Roberta Kościelaka, chociaż zagrali słabiej, niż można tego było oczekiwać, i tak powinni ten mecz przynajmniej zremisować. Do przerwy dobrych sytuacji nie wykorzystali bowiem: Tomasz Urbański i Valentin Dah, po zmianie stron zaś Wojciech Świderek trafił w słupek, a Robert Warczachowski - w poprzeczkę.
- Wydawało się, że mam już wszystko "poukładane", zwłaszcza w obronie, a tu taki klops - mówi trener Kościelak. - W tej formacji w obu meczach zaprezentowaliśmy się bowiem słabiutko. Wszystko muszę więc zweryfikować, bo tak grać nie można. Jeśli chodzi o tych młodych zawodników, którzy grali z Lechem, to prawdopodobnie w tym tygodniu pojawią się jeszcze na naszych treningach. Dodam, że sobotnimi sparingami skończyliśmy okres dużych obcišżeń treningowych i może dlatego drużynia brakowało "błysku". Mam nadzieję, że kolejnych sparingach będzie już lepiej.
Środowym rywalem Elany będzie Unia Janikowo. Nie wiadomo jeszcze, gdzie mecz się odbędzie.
(rk)
dodał: Michael_Elana
komentarze [5] powrót

                      Dodano: 29 Jul 2007 03:08 pm
E tam to tylko sparingi... Ale obrona do kitu...
Autor: Bambucza_Elana
                      Dodano: 29 Jul 2007 03:10 pm
Byłem i widziałem mecz ze Stomilem... :p Zdecydowanie szału nie robili... 0 pomysłu
na gre... 0 różnicy z zeszłoroczną grą...
Mam nadzieje, że to rzeczywiscie tylko sparingi im tak wychodza ... crying
Autor: Speni
                      Dodano: 29 Jul 2007 11:50 pm
Ziomki:D Czy jest taki piłkarz u NAs Mariusz Bordko?? W rezerwach?
Autor: Bambucza_Elana
                      Dodano: 30 Jul 2007 01:43 pm
do Bambucza_Elana - nie ma
Autor: poczi
                      Dodano: 31 Jul 2007 02:23 am
Szczęście że to tylko sparingi wink
Autor: [-E-]
nick:
mail: (nie konieczne)

obrazki:

smile wink wassat tongue laughing sad angry crying 

Content Management Powered by CuteNews