Wszystkie Newsy Szukaj Newsa Stare Newsy Zarejestruj się
                    Kopał ale nie bił. Dlaczego znalazł sie na liście?
Dodano:30 Oct 2006 11:18
Kopał ale nie bił

Łukasz Kowalski, obrońca Elany, został zaocznie skazany za burdy na stadionie. Sąd zakazał mu na dwa lata wejścia na boisko.
O tym zaskakującym wyroku głośno w toruńskim środowisku piłkarskim. Padają złośliwe dla wymiaru sprawiedliwości komentarze. Powód? Toruńscy kibice, zawodnicy i trenerzy pamiętają mecz z 21 maja ubiegłego roku doskonale.
To wtedy fani Lechii Gdańsk przewrócili płot toruńskiego stadionu i wdarli się w 60. minucie spotkania na boisko.
Kibice Elany nie pozostali dłużni - ruszyli na nich. Doszło do bijatyki, interweniowała policja.
Nikt nie ma wątpliwości, że Łukasz Kowalski był w tym meczu jak najbardziej czynnym zawodnikiem, grał przez całe spotkanie, dostał nawet żółtą kartkę.
Mecz był rejestrowany, sporządzono z niego protokół. Piłkarz w zadymie po prostu nie brał udziału. Łukasza Kowalskiego policja przesłuchiwała w tej sprawie po roku. Przekonywał policjanta, że w burdzie, która przerwała mecz, nie mógł brać udziału, na co są dowody audiowizualne.
- Syn stwierdził, że rozmowa była konkretna, policjant obiecał zadzwonić do klubu, wszystko sprawdzić i dał do zrozumienia, że wszelkie czynności prawne wobec niego zostaną anulowane. Dlatego chłopak spokojny wyjechał do pracy do Anglii - mówi Zbigniew Kowalski, ojciec toruńskiego piłkarza.
O wyroku, który zapadł w trybie nakazowym, czyli zaocznie, rodzina Łukasza Kowalskiego dowiedziała się drogą okrężną - od kibiców Elany ukaranych także za tamtą bijatykę.
- Przyszło awizo na nazwisko syna, ale na poczcie powiedziano, że tylko on może przesyłkę odebrać. Do dziś nie znalibyśmy treści wyroku, gdyby nie inni ukarani wraz z synem - dodaje Zbigniew Kowalski. - Tak jak 12 kibiców ukarano go trzydziestoma godzinami pracy społecznej i zakazem wejścia na obiekty sportowe przez dwa lata. Ma skończyć karierę przez ewidentny błąd policji i sądu?


Dlaczego znalazł się na liście?

Przez blisko tydzień usiłowaliśmy wyjaśnić, dlaczego skazano toruńskiego piłkarza. Wniosek zaskakujący - nikt tego do końca nie wie.
Fakty są oczywiste: do zadymy na boisku doszło podczas meczu Elana - Lechia Gdańsk. W bijatyce brali udział wyłącznie kibice. Materiały filmowe, a także relacje świadków, nie pozwalają mieć wątpliwości - zawodnicy, w tym obrońca Łukasz Kowalski, w awanturze nie brali udziału.
Nowa rzecznik prasowy toruńskiej policji, nadkomisarz Wioletta Dąbrowska, po kilku dniach poszukiwań policjantów, którzy znaliby szczegóły i okoliczności umieszczenia nazwiska piłkarza na, jak się okazuje, świętej liście sprawców przekazanej do sądu - orzekła, że sprawa jest trudna.
- Cały materiał związany z tą sprawą został przekazany do sądu - zapewniła.
Tymczasem sędzia Mariola Adamczyk, przewodnicząca Wydziału XII Grodzkiego Sądu Rejonowego w Toruniu, podkreśla, że w sprawach tego typu materiał nie bywa obfity.
- Policja podaje nam listę uczestników zajść. Informacja jest w zasadzie jedna, że dana osoba zakłóciła porządek - tłumaczy sędzia. - Tak właśnie jest w przypadku Łukasza Kowalskiego. Mamy jeszcze protokół z jego przesłuchania, w którym wyjaśnia, że grał w tym meczu. Sprawa jest rozpatrywana zaocznie, w trybie nakazowym. Sąd uznał, że wina nie budziła wątpliwości. Wyrok znamy.
Okazało się, że niepodjęcie przesyłki z sądu, w sytuacji gdy piłkarz znajdował się za granicą, dało mu szansę na wyjście z tej sytuacji. Sprzeciw przywieziony z Anglii przez znajomego sąd uznał bowiem za złożony w terminie siedmiu dni.
Dlatego sprawą piłkarza sąd grodzki zajmie się ponownie. Najpewniej już z jego udziałem.
Spośród 13 osób z listy sporządzonej przez policję i skazanych w tej sprawie, aż osiem złożyło sprzeciwy. Kibice zapewniają, że mają również dowody na to, że w tamtej zadymie nie brali udziału. Chcą je przedstawić sądowi.

Jacek Kiełpiński - "Nowości"
dodał: Elanowiec
komentarze [6] powrót

                      Dodano: 30 Oct 2006 04:14 pm
CHWDP angry
Jak można piłkarza ukarać?
Autor: macias
                      Dodano: 30 Oct 2006 04:56 pm
Panstwo policyjne
...
Autor: mlodylewy
                      Dodano: 30 Oct 2006 07:13 pm
Teraz to pokazali klase laughing widac ze kazdy wyrok jest jak najbardziej uzasadniony i sprawiedliwy
CHWDP
Autor: Kujawiak
                      Dodano: 30 Oct 2006 07:57 pm
Toć to smiechu warte jest :/ CHWDP! ZAWSZE I WSZEDZIE!
Autor: KORAS
                      Dodano: 30 Oct 2006 09:14 pm
kurwa jak oni sobie brali nazwiska chuj wie skad to sie przeliczyli bo teraz chlopaki maja dowody ze ich nie bylo tak to jets jak psom sie nie chce robic tylko spisuja ze statystyk:)
Autor: capone
                      Dodano: 31 Oct 2006 11:59 pm
taka polityka panow z PIS ,jak nie ma winnego to trzeba znalezc obojetnie kogo, w poprzedni weekend policja zatrzymala 2 moich ziomow jak wracali w nocy z biby i stwierdzili ze pozbijali szyby w pobliskim przystanku ,musza za nie zaplacic ,paranoja
Autor: ant'
nick:
mail: (nie konieczne)

obrazki:

smile wink wassat tongue laughing sad angry crying 

Content Management Powered by CuteNews