Wszystkie Newsy Szukaj Newsa Stare Newsy Zarejestruj się
                    Zwycięstwo w derbach!
Dodano:01 Oct 2005 17:23
Chemik Bydgoszcz - Elana Toruń 0:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Ciesliński 17, 0:2 Cieśliński 74

Elana: Kryszak - Rogalski, Warczachowski, Woroniecki, Benkowski- Urbański (88, Gęsicki), Świderek, Sarnecki, Dobek (72, Maziarz)- Cieśliński (85, Pawlicki), Grube (80, Nowicki)

Wyjazdowe zwycięstwo odnieśli piłkarze Elany. Podopieczni Piotra Rzepki pokonali w derbowym spotkaniu Chemika Bydgoszcz 2:0 (1:0). Toruńczycy byli faworytem tego meczu. W drużynie z Bydgoszczy na osiemnastu zgłoszonych do potyczki piłkarzy, aż dwunastu to młodzieżowcy. Elana nie zawiódła swoich kibiców, choć raziła nieskutecznością. Cios za cios Pierwsi zaatakowali gospodarze. W 4. minucie piłkę w środku pola przejął Robert Kawałek. Będąc przy linii bocznej zagrał do Patryka Kaszczyszyna, który niepilnowany z 13 metrów strzelił nad bramką. Torunianie odpowiedzieli dziewięć minut później. Po idealnym zagraniu Łukasza Grube sytuacji sam na sam nie wykorzystał Adam Cieśliński. Po chwili było już jednak 0:1. Po błędzie golkipera gospodarzy, piłkę głową w siatce umieścił Cieśliński. W 37. min strzelec pierwszego gola ograł czterech piłkarzy Chemika i podał do Mateusza Dobka. Toruński pomocnik mając przed sobą pustą bramkę, z najbliższej odległości fatalnie przestrzelił. Tuż przed przerwą, po podaniu Kawałka, bliski pokonania Przemysława Kryszaka był Włodzimierz Korecki. Po zmianie stron zaatakowali miejscowi. W 51. min, po zagraniu w pole karne Koreckiego, niecelnie "główkował" Sebastian Zieliński. Gospodarze próbowali atakować do 62. min. Jednak z ich przewagi nic nie wynikało, poza stałymi fragmentami gry, które przynosiły niewielkie zagrożenie pod bramką Kryszaka. Cieśliński drugi raz Od 63. min inicjatywę przejęli goście. Najpierw obok bramki strzelał Cieśliński, a kilkadziesiąt sekund później z dystansu wynik spotkania próbował zmienić Łukasz Grube. W 74. min po jego zagraniu, Cieśliński stojąc tyłem od bramki oddał strzał, którego nie był w stanie obronić Filip Skory. - Na zajęciach trener powtarza, że jak się nie uderzy, to piłka sama do bramki nie wpadnie - mówi Adam Cieśliński. - Więc próbować trzeba z każdej pozycji. Cieszę się, że udało mi się strzelić ładnego gola. Chemik mógł zdobyć kontaktową bramkę w 80. min. Paweł Olszewski nie wykorzystał jednak błędu toruńskiego bramkarza, który nieczysto trafił w piłkę.
(jp)

Kibice:
Na meczu do Bydgoszczy wybraliśmy się jak to zwykle bywa pociągiem. Od samego początku eskortowały nas psy, których tego dnia było bardzo dużo. Podróż koleją i droga na stadion bez żadnych atrakcji. Na sektorze dla gości było nas 144 a kilka osób zasiadło po przeciwnej stronie. Razem tego dnia na Chemiku było 150 Elanowców. Na płocie wywieszamy 3 flagi: Władcy Torunia, Aleksandrów Kujawski i celtyk. Doping tego dnia słaby. Z oprawy mieliśmy tylko 12 stroboskopów. Kibice miejscowi - bez komentarza. Po meczu piłkarze dziękują nam za obecność a my im za zwycięstwo. Powrót bez przeszkód. Ogólnie wyjazd nudny, nasza liczba mniejsza od tej jakiej się spodziewaliśmy. Pozdrowienia dla obecnych.

Pierwsze fotki:
Kibice Elany 1
stroboskopy....
Kibice Elany 2
Piłkarze dziękują za przybycie...
dodał: Michael_Elana
komentarze [0] powrót

nick:
mail: (nie konieczne)

obrazki:

smile wink wassat tongue laughing sad angry crying 

Content Management Powered by CuteNews