Wszystkie Newsy Szukaj Newsa Stare Newsy Zarejestruj się
                    Kolejne zwycięstwo Elany!
Dodano:03 Sep 2005 19:44
Elana Toruń - Cartusia Kartuzy 5:2 (1:1)
0:1 G. Pawłuszek (26), 1:1 A. Ciesliński (43), 2:1 Cieśliński (52), 3:1 R. Warczachowski (58), 4:1 Ł. Grube (70), 4:2 R. Przybyszewski (71), 5:2 P. Sarnecki (90)

Elana: Kryszak - Rogalski, Woroniecki, Boldt, Warczachowski - Pawlicki (60, Zamiatowski), Sarnecki, Świderek (89, Wiśniewski), Grube - J. Maćkiewicz (64, Urbański), Cieśliński (75, Dobek).

Podopieczni trenera Piotra Rzepki nadal nie znaleźli pogromcy po sześciu kolejkach rundy jesiennej. W sobotę na własnym boisku pokonali tym razem Cartusię 5:2. Początek meczu wcale nie zapowiadał aż takich emocji. Miejscowi grali bowiem ospale.
Remis do przerwy
Wprawdzie Jarosław Maćkiewicz i Łukasz Grube próbowali zaskoczyć bramkarza gości, ale za każdym razem brakowało im precyzji. Z kolei na bramkę Przemysława Kryszaka dwa razy groźnie uderzał Grzegorz Pawłuszek. Za trzecim razem piłkarz z Kartuz był już skuteczny. W 26. min błąd toruńskich defensorów umożliwił mu zdobycie gola. Miejscowi odpowiedzieli dopiero w 43. min, kiedy Adam Cieśliński celnym strzałem zakończył akcję Andrzeja Pawlickiego i Maćkiewicza. Druga odsłona tego spotkania była już znacznie ciekawsza i obfitowała w bramki. W 52. min ponownie Cieśliński, po dograniu od Maćkiewicza, nie dał szans Jarosławowi Krupskiemu w sytuacji sam na sam. Sześć minut później po faulu na Wojciechu Świderku atomowym uderzeniem z 35 metra z rzutu wolnego na 3:1 podwyższył wynik Robert Warczachowski. Chwilę później Świderek aż dwa razy był bliski zmiany rezultatu. Kiedy w 70. min Piotr Sarnecki idealnie wyłożył piłkę Grube, a ten drugi silnym strzałem pod poprzeczkę podwyższył rezultat na 4:1 wydawało się, że goście nie zdołają się już pozbierać. Wystarczyła jednak chwilowa dekoncentracja, aby niespełna minutę później gospodarze wyjmowali piłkę z bramki, po indywidualnej akcji Rafała Przybyszewskiego.
Sarnecki zakończył
Później Grube, Tomasz Urbański i Mateusz Dobek byli o krok od wpisania się na listę strzelców. Dopiero w 90. min, po faulu na Dawidzie Zamiatowskim, uderzeniem z rzutu wolnego pośredniego z 5 metrów wynik na 5:2 ustalił Piotr Sarnecki.
Maciej Czypek

Inne wyniki:
Chemik Bydgoszcz - Obra Kościan 2:1
Kotwica Kołobrzeg - Unia Janikowo 0:1
Lech II Poznań - Amica II Wronki 1:2
Tur Turek - Warta Poznań 2:2
KP Police - Flota Świnoujście 1:0
Kania Gostyń - Mieszko Gniezno 0:0
Kaszubia Kościerzyna - Zdrój Ciechocinek 1:2

Kibice:
Opis zacznę od tego, że na stadionie pojawiło się 9 kibiców gości, którym pomogliśmy w wejściu na mecz, ponieważ przed rundą jesienną policja wpadała na "mądry" pomysł zamknięcia (tylko na mecze Elany!!!) połowy trybun na stadionie przy ul. Bema, w tym sektora dla przyjezdnych i tym samym mieli pretekst do tego, żeby ich nie wpuścić. My jednak pokazaliśmy wszystkim, że potrafimy załatwić to w inny sposób i kibice z Kartuz w spokoju obejrzeli mecz (przez całe spotkanie w ich pobliżu stała ekipa od nas i pilnowała, żeby nic im się nie stało).
My zaś na płocie powiesiliśmy trzy nasze flagi: Władcy Torunia, White Elana i fc Ciechocinek oraz Baku Boys (KS Myszków). W młynie (na łuku) zebrało się ok. 150 Elanowców, którzy stworzyli atmsferę, jakiej dawno u nas nie było. Konkretny doping przez cały mecz wspomagany był bębnem. W drugiej połowie dzięki ekipie (ok. 30 osób), która pilnowała kibiców z Kartuz do dopingu włączali się także kibice na prostej. Szkoda, że nie wszyscy, ale u nas tzw. pikniki wolą siedzieć cicho lub ewentualnie pomarudzić trochę albo opuścić stadion 5 minut przed końcem meczu. Tak nie może być! Liczymy na to, że na następnym meczu do śpiewów włączą się już wszyscy na stadionie!
Teraz wszyscy na wyjazd do Janikowa!!!

P.S Podziękowania dla chłopaków, którzy prowadzili doping oraz dla tych, którzy pomagali w inny sposób!
dodał: Michael_Elana
komentarze [0] powrót

nick:
mail: (nie konieczne)

obrazki:

smile wink wassat tongue laughing sad angry crying 

Content Management Powered by CuteNews